Tak zwany gamebreaker bug, chyba.
Myk polega na tym, że wskrzeszając gracza defibrylatorem pokazuje się okienko czy chcemy zostać wskrzeszeni. Kto grał ten wie, kto nie grał to zaraz obejrzy. Gracz, który żyje, ustawiając się za graczem oczekującym na odrodzenie będzie nieśmiertelny, czy też raczej żadna kula nie będzie się go imać, przez wzgląd na niewidzialny hitbox umiejscowiony na oczekującym respa, blokujący dowolne ilości ołowiu lecące w stronę gracza.
Żarty na bok. Filmik.
Da się? Da się bardziej popsuć.
Aktualny stan Battlefielda możecie sprawdzać tutaj.
Spartolona rejestracja hitów fanom nie przeszkadza to czemu to by miało?
W sumie bug nie jest szczególnie nowy, bo na forach wspominano o nim już podczas bety. Widziałem gdzieś adres stronki z problemami, bugów jest na chwilę obecną ok. 300.
@Siemion
Grywasz jeszcze?
@Nitek
Ja odpaliłem w ubiegłym tygodniu bo w Diablo za duże lagi były i się grać nie dało.
BF mnie powalił 😛 i to dosłownie. Po długiej przerwie byłem tylko mięchem armatnim 😛
i w sumie nie ciągnie mnie do tej Bety .
@Nitek
Yup, kontynuuję nabijanie 500 fragów każdą z broni, na razie obrobiłem coś koło 15 (plus jeden samolot). Od czasu do czasu wnerwiam ludzi flashbangami, parę dni temu udało mi się trafić youtubera ze 100k subów kulą armatnią w łeb, a wczoraj wbiłem 20k fragów. Ogólnie jakoś idzie, można przyzwyczaić się do wszystkiego. Gra potrafi wnerwić, zgoda, ale udało mi się znaleźć styl gry, który mnie cieszy.
@Siemion
Podziel się zatem na czym polega ten styl gry 😛
@crisi91
Rage quiting!
@Yerz
Nie, to moj 🙂
@crisi91
Wnerwiać innych EOD botami, flashbangami, palnikami, Slamami, MAV (dobre na kamperów z C4, fajnie giną), spycharką, starym działem etc. Pomaga ^^
@Siemion
Pełna satysfakcja zaczyna rodzić się, gdy idą pierwsze wyzwiska i hejty o tym, jakim to jesteś cziterem 🙂 i czego to nie robili z twoją starą 😛
@lehusan
czego, slucham?
Psujący, a przeczytałem “Pasujący”…i w sumie też by się zgadzało 😀