Nie mogłem sobie odmówić sprawdzenia co w tym remake’u piszczy, a że kampania Kickstarterowa wygląda na zorganizowaną porządnie, tym bardziej zwrócili moją uwagę.
Poza tym jak się okazało, wiara przychodząca na streamy, ma słabe serduszka i nie lubi być zbytnio po ciśnieniem. Gwoli ścisłości, nie jestem obeznany z tematyką System Shocka. Nie jest tak, że w ogóle nie wiem o co chodzi, ale podczas premiery jedynki zimowałem w jakiejś jaskini jury krakowsko-częstochowskiej,, bo premiera tegoż zbiegła się ww tym okresie, kiedy albo nie posiadałem peceta w ogóle, będąc jeszcze amigowcem bądź bawiąc się na pierwszym Playstation, albo nie miałem w swym Pentium 133 akceleratora grafiki. Owy Pentek zresztą akceleratora się nigdy nie doczekał.
Także ominął mnie SS, ominął mnie SS2, choć tego drugiego posiadam i być może kiedyś się za niego zabiorę. Po środkach odurzających najpewniej, bo nawet na modach niezbyt urodziwy z niego kasztan, a wiecie jak to jest ze starzejącym się 3D.
Jestem dobrym podłożem dla wersji zremasterowanej, odświeżonej, odgrzanej i to będzie ten przypadek, kiedy ogram remaster bez znajomości oryginału bawiąc się fajnie, bo na to wygląda. Demko nie jest specjalnie długie, kładzie podwaliny dla gęstego klimatu, także projektu doglądał. A gdyby ktoś chciał to fajnym linkiem jest:
A czemu Kickstarter dobrze robiony? Panie. Rozpiska pomysłu, grywalny fragment, mało która znana wielka głowa wyskakuje z tak uszytą kampanią. No i jest też Chris Avellone.
Jak już pisałem to rozpikselizowanie to chyba celowa taka stylówka na Retro… choć wrażenie dziwne bo z jednej strony nie wygląda to jak pixel art tylko zwykłe tekstury, póki się blisko nie podlezie.
W sumie nie wiem ile osób to trzaska ale jak celowy zabieg to sprytny… bo mogą się tłumaczyć że retro style i klimat, a po prawdzie dzięki temu nie musza się silić na ultra realistyczny styl, który z niskim budżetem i tak by piorunująco nie wyszedł. A tak mamy ciekawą i w sumie całkiem niezłą stylówkę.
@Wyspa
a tu patrz, idzie nowe 😉
https://www.rockpapershotgun.com/2016/07/05/system-shock-pixellated-textures-filtering/
Co mi się podoba, to fakt że nie jesteśmy atakowani podpowiedziami. Żeby zamknąć obwód, trzeba było się przyjrzeć i spróbować coś kliknąć samemu. Nie było żadnego jebitnego znacznika wrzeszczącego “TO TUTAJ! CHODŹ TU I ZRÓB COŚ!”. Albo gdy chciałem skorzystać z komory leczniczej, w której to Nitek jedynie chciał stłuc szybkę (ja zresztą na początku też), podszedłem od tyłu, to dostałem komunikat, że trzeba podejść z boku, a tam i tak trzeba było wycelować dokładnie w przycisk. Takie małe pierdoły, ale przynajmniej czuć, że gra nie traktuje gracza jak idioty. Oby tak było też w finalnej wersji. A granatów użyć się tu niestety nie da.
Zagrałem w demko (16 GB RAM w zalecanych, hyhy) – średnio 15 FPS. Jak się wywaliło do systemu, to już więcej nie odpalałem. O ile nie poprawią optymalizacji w finalnym produkcie, to na mnie nie mają co liczyć.
Sprawdzał ktoś, czy headshoty są skuteczniejsze od innych trafień?