Wszyscy wiemy czym jest crowdfunding i praktycznie każdy z nas słyszał o Kickstarterze. Do tej pory finansowanie społecznościowe w USA nie było uwiązane restrykcjami i było dość przyjazne dla twórców.
W JOBS Act (Jumpstart Our Business Startups Act), czyli ustawie wspierającej przedsiębiorców i pozwalającej na tworzenie miejsc pracy, wspomniano że SEC (Securities and Exchange Commission), organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo obrotu papierami wartościowymi i sposobów inwestowania ma uregulować crowdfunding. No i po dłuższych debatach wymyślili.
Jak można się domyślić ułatwień nie ma, tylko biurokracja i kłody pod nogi. Oto kilka najważniejszych postanowień:
- w ciągu roku jeden podmiot za pomocą crowdfundingu będzie mógł uzbierać maksymalnie 1 milion dolarów
- w ciągu roku jedna osoba lub podmiot będzie mógł przekazać max 10% swoich dochodów (osoba lub podmiot zarabiająca ponad 100 000$ rocznie), albo 2 000$, lub 5% (osoba lub podmiot zarabiająca mniej niż 100 000$ rocznie);
- crowdfunding będzie musiał odbywać się za pomocą uprawnionych do tego portali/podmiotów, nie będzie można zbierać samemu
- podmioty korzystające z finansowania społecznościowego będą musiały regularnie rozliczać się z niego w SEC
To póki co propozycja, teraz czas na debatę i komentarze (przez 90 dni). Po tym SEC ustali ostateczne brzmienie regulacji.
No i dobrze, przeciez ten caly kickstarter to jest tylko i wylacznie narzedzie do wyludzania kasy dla cwaniakow, ktorzy w zaden inny sposob nie wydaliby gry. Czekam na te wielkie tytuly co maja wyjsc i zrobic miazge, bo poki co w nic fajnego z KS nie gralem.
@Mathiuss
Pewnie, zakazać wszystkiego.
@idomes
No niestety jak obywatele nie potrafia myslec i nie wiedza co jest dla nich dobre to trzeba im pomoc ustanawiajac odpowiednie prawa i regulacje.
@Mathiuss
oh
@Mathiuss
Widzę, że pora wyciągać sweter z szafy
@idomes
No jesli lepiej sie czyta moje posty w takim swetrze to ja nie widze problemu 🙂
@Mathiuss
Zajechało Korwinem…bleh
@Mathiuss
W sumie, to dla własnego dobra nie powinni ci obywatele nawet wychodzić z domów, chyba, że do specjalnie wyznaczonych parków, w których poruszaliby się wyłącznie po odgórnie ustalonych trasach. Bo jedni nie umieją myśleć, inni mogą np. wykazać godną pogardy chęć do pobiegania, chociaż nie potrafią biegać…
W sumie w domach telewizory także powinny być zaopatrzone w kamery czuwające nad dobrem i szczęściem obywateli. Bo jeszcze by jakiś nieszczęśnik zagrałby w grę zdecydowanie nie dla niego, albo przeczytał jakąś szkodliwą społecznie powieść Bradburego, czy innego Orwella.
Kanada czeka
To nie do końca jest tak jak piszesz. Crowdfunding jako datki na coś nie był i nie będzie ograniczony. Tu chodzi o zbieranie pieniędzy jako inwestycja (dlatego zajmuje się tym SEC), co było do tej pory niemożliwe właśnie ze względu na brak regulacji. A więc pojawią się być może oferty typu wspomóż xxx, a dostaniesz yyy procent zysku.
@bdc2a6
Pierwszy rozsądny komentarz (a na polygami to się takie stano korwinów wylało).
Warto też wspomnieć, że jeśli podmiot chce zebrać więcej niż 1mln $ to nie jest zwolniony z obowiązku zgłoszenia tego do SEC (czyli o ile się orientuje wygląda to wtedy jak normalna emisja papierów wartościowych).
@bdc2a6
Jeszcze w uzupełnieniu:
http://arstechnica.com/business/2012/03/senate-passes-legislation-to-legalize-crowdfunding/
oraz
> Natanael_L wrote:
> Is Kickstarter affected by this? *gonna read the laws if i find them*
If I understand this correctly, no. Kickstarter isn’t really an investment platform, it’s a speculative pre-order system. All you get for your money is a product and/or perks for your funding level. That is, the Kickstarter model has no means for you to get a return on your investment; it’s a purchase.
These bills – I think – deal with actual investing, in which you get equity in the business for your money. It’s venture capital, rather than a product purchase, meaning you’re investing with the expectation/hope of making money on the investment.
AIUI, the laws as they currently stand prevent engaging in VC funding in small amounts, presumably to protect average individuals from being conned out of their life savings by phony investment schemes.
@bdc2a6
Wspomaganie xxx to może być dobry biznes, hehe.
btw czyli jeśli dobrze zrozumiałem to cały ten wpis Trawy mija się z prawdą (lekko mówiąc) bo ma się aktualnie nijak do KS i temu podobnych? No, ale ja nie byłbym aż taki optymistyczny. Mam wrażenie, że to tylko pierwszy krok i instytucje finansowe bardzo chętnie położyły by ciężką łapę kontroli również na naszym croudfoundingu. Wydaje mi się, że jeśli to przejdzie to na rozciągnięcie tego prawa na KS i jemu podobne nie trzeba będzie długo czekać. Obym się mylił. KSa można nie lubić, ale tak czy inaczej jestem tam pełna wolność. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Lubisz ryzykować lub święcie wierzysz w powodzenie projektu to płacisz. Nie to nie.
Filmik podsumowujacy ostatnie tygodnie:
http://www.youtube.com/watch?v=G_xHueP7bQ0
By żyło się lepiej i weselej. 🙂
Proszę nie zaczynać swoich wielkich dyskusji. 😛
@Yerz
Piwo za to, że ona tu jest a nie za treść 😛
I połowa firm działających na takiej zasadzie zmieni się w firmy kajmańskie, albo meksykańskie, kanadyjskie, albo nawet i rosyjskie.