Co jest grane – zaskoczenie

Nitek dnia 18 listopada, 2015 o 9:36    36 

Zaskoczył mnie Construction Simulator 2015. Okazał się nie być tak słabą grą jakiej się spodziewałem. Szok i niedowierzanie.

Przede wszystkim, włączając wczorajszego streama, spodziewałem się kręcenia beki, tak jak to drzewiej było przy innych symulatorach tego typu. Wiecie, symulator wycinania lasu czy coś w ten deseń. Chały absolutnej, o. No i, kurczaki, rozczarowałem się.

Construction Simulator 2015 nie jest grą na wskroś złą. Jestem przekonany, że trafi w wielbicieli powolnej rozgrywki, gdzie pieczołowicie odwzorowane wozy (te tłoki na wywrotce!) trzeba obsługiwać z należytym szacunkiem i wyuczonym schematem sterowania, odmiennym dla każdego pojazdu. Inaczej jeździ się ciężarówką, inaczej małą żółtą koparką, a już w ogóle wózek widłowy to inna para kaloszy. Nie zapominajcie też, że każdy z tych pojazdów ma właściwe tylko dla niego funkcje, jak ramię koparki, wywrotka czy naczepa, o różnych modelach i schematach obsługi. Fest. Do tego dochodzi mikro RPG, które jest w sumie ciekawsze niż Fallout 4, podobnie jak i model poruszania się postaci z właściwym dla niej ciężarem. O tak, też mnie to zszokowało. Biorą pod uwagę relatywnie puste ulice i miasteczka Construction Simulatora 2015 też można by się pokusić o stwierdzenie, że całkiem niezłe post apo im tu wyszło, huehue.

Żarty na bok, ale CS15 rządzi się schematem zabawy zaczerpniętym trochę z Euro Truck Simulatora 2, choć wszystko dzieje się na terenie znacznie mniejszym po którym poruszamy się pojazdami dostępnymi w naszej firmie. Tę należy odpowiednio rozwijać, dokupować ciężki sprzęt konieczny do wykonania kolejnych zleceń, które sypią się jak z rękawa. Nawet Wacława można ekspić, wciągając go na kolejne szczeble kariery, a to zaś, odblokowuje kolejnych pracowników jakich możemy wynająć. Nieźle. UUUuuuu Nitek dziwadło, dziadzieje na starość. To nie do końca tak. Jestem zaskoczony, że jednak niektóre z tych symulatorów jakie są obecne na rynku (Symulator Robót Drogowych FTW!) działa i komuś, gdzieś, niechybnie sprawi frajdę.

To nie tak, że stałem się z miejsca fanem serii i teraz z wypiekami na twarzy będę driftował między półkami w Biedrze, lurkując za kolejną przeceną mojej ukochanej serii. Nie. Względem oczekiwań jakie miałem do Construction Simulator 2015, miło się rozczarowałem, co jest ewenementem ostatnim czasy, bo wiele gier nie doniosło mimo, że nie chciałem od nich wiele. Fallout 4, chciałem żeby był Stalkerem, tymczasem śmieje się nad nim nader często i gram byle do końca, wiecie zresztą jak jest. Inna sprawa to świeża odsłona Call of Duty i ichniejsze BlOps 3, ale to temat, który wystawię Wam niebawem. Może po prostu należy przestać spodziewać się po grach gruszek na wierzbie, by uniknąć późniejszego ciosu w żołądek jakością tworu końcowego. A być może, patrząc na wszędobylskie marudzenie osób wiekowych, gry nie są dla starych ludzi? Być może. Tatę udało mi się do kompa zaciągnąć ino raz. RAZ. Pojechał w Lotus Esprit Turbo Challenge i tyle. Coś tam tylko wówczas, w roku 1993, pomarudził pod nosem i za gry się chwycił. A może zapomnieliśmy, że gry są do zabawy, nie ciągłego szukania dziury w całym?

Nie wiem, ale wczoraj wykopałem trzy doły koparą i podjąłem się budowy szamba i nie czuje się z tym źle.

Co ja piszę.

Spoiler! Pokaż

Construction Simulator 2015 podesłał wydawca, a to jest notka poranna, wiecie.

Dodaj komentarz



36 myśli nt. „Co jest grane – zaskoczenie

    1. Nitek Autor tekstu De Kuń

      @MusialemToPowiedziec

      No kurcze, nie do końca.
      Taki toksyczny związek trochę, ale przede wszystkim zimna ryba. Nie stanę i nie powiem, że łoboże zajebioza, musicie pograć, bo ta gra jest słaba. Ale idę do przodu, przynajmniej z wątkiem głównym, sam nie wiem czemu. bo dostałem od brata i głupio tak nie? Bo poznaj swojego wroga i jak hejtujesz to z doświadczenia, nie z oczytania się z tematu w necie? Bo jest zabawnie jak muchy mają miotacze ognia?
      Ciężko mi porzucać gry ogólnie, ale Skyrima w końcu ciepnąłem w kąt po 50+ godzinach, nie kończąc i nie umiejąc wrócić. Podejrzewam, trochę na to liczę, że z F4 zdarzy się to samo. Śmieci nie zbieram, wiosek nie buduję, ino trzepię te questy główne.
      Poza tym ktoś musi Wam snuć opowieści co to w tym Falloucie nie było, nie?

  1. lupus_yonderboy

    Jeśli ktoś chętny oddam kody na podwójne XP w multi w COD Black Ops III. Mam całe dwa 🙂 co razem daje ponoć 30 minut gry z 2xXP w multi(taka promocja napoju monster). Chetni na priv, chyba że napiszecie mi jak to wrzucić żeby było tylko dla zalogowanych… Sprawdziłem, na puszce napisali, że dotyczy wszystkich platform, ale nikt nie pisze, więc chyba mało popularny dynks 🙂

  2. Yanecky

    Też zostałem zaskoczony przez grę – jakość kampanii single-player w Black Opsach 3. Całkiem przyjemne to było (choć przewidywalne), ten wątek powtarzającego się tekstu całkiem niezły klimacik robił. Tylko szkoda, że samo strzelanie jakoś mało soczyste było.

  3. Nitek Autor tekstu De Kuń

    Tymczasem na Dolnym Śląsku

    Shit just got real, Sniper Elite Nazi Zombie Army 2 IRLvia Faktoid

    Posted by Gikz.pl on 19 listopada 2015

Powrót do artykułu