Jak nie wiadomo o czym pisać (bo Nitek przejął filmy i seriale a z gier gram w rzeczy, o których już pisałem), to można napisać o tym, że się ludzie leją. Tu tematu nigdy nie zabraknie, bo ludzie lubią się lać. I nie, nie chodzi mi o modę na oblewanie samego siebie lodowatą wodą, ale o przygody wojowników internetowych. Zaprawdę, niejeden wódz fanatycznych bojowników w imię religii bądź ideologii spogląda czasem z zazdrością na strony poświęcone grom.
W ubiegłym tygodniu niektóre zakątki sieci rozgrzewały się do czerwoności dzięki kampaniom promocyjnym Microsoftu. Sprytna ta firma ogłosiła bowiem, że kupiła sobie Larę Croft na wyłączność. Dobra, nie całą Larę, ale najnowszą odsłonę jej przygód. Fani Lary wpadli w furię i wyruszyli na internetową krucjatę by dokładnie i soczyście wyjaśnić światu dlaczego nienawidzą Microsoftu.
Jeszcze ta sprawa nie ucichła, a już część z nich otrzymała od tej samej firmy dodatkowe paliwo napędzające wściekłość. Okazało się, że nowy xbox otrzyma specjalną edycję kolekcjonerską Wiedźmina3 z zawartością, której nie będzie miał nikt inny – kartami do gry. Tu gromy posypały się też na CD Project, który obiecywał ponoć, że coś takiego nigdy nie nastąpi, a ostatecznie – zdaniem części wkurzonych graczy – okazał się być prawie równie zły jak EA czy Ubisoft (tu tradycyjnie spluwam przez lewe ramię mamrocząc: “tfu! tfu! gestapo!”).
Lara jest trochę smutna, bo po tym, jak zmieniła wygląd i utraciła najważniejszą fizykę, teraz jeszcze dowiedziała się o zmianie nazwiska na Microftsoft.
I teraz ważna rzecz – ja te furie rozumiem. No dobra, tę związanej z brakiem fajoskich kart ociupinkę mniej, choć zakładam, że nie o karty tu chodzi ale o pokazanie części graczy środkowego palca i zabicie radości znania jednej, jedynej firmy, która nie robi swoich klientów w bambuko. Ten gniew rozumiem też. I te furie mi nie przeszkadzają. Przeciwnie – podoba mi się, gdy środowiska graczy wpadają w wściekłość, gdy czują się okradzione, oszukane itp. Podoba mi się to, ponieważ gracze są traktowani przez producentów i dystrybutorów gier jak tuczniki hodowane na rzeź, tępa masa baranów, którą można wydymać na każdy sposób, a ona jeszcze za to podziękuje. I furia tej masy to dla mnie powiew normalności, świata w którym klient przypomina sobie, że przecież to on płaci. Bo co zrobiłoby np. EA czy Ubi, gdybyśmy wszyscy ogłosili, że np. od pierwszego września gramy przez rok wyłącznie w bierki, tradycyjne RPGi i brydża (na żywo)?
Geralt znalazł rano w pościeli głowę konia i też sponurzał. Chodzą słuchy, że ma się teraz nazywać Kinectalt z Xboxii.
To, co mnie trochę zasmuciło, a trochę rozbawiło nastąpiło później. W komentarzach pod artykułami na temat zagrań Microsoftu (w różnych miejscach sieci) rozpętały się bowiem wojenki. Część posiadaczy xboxów natychmiast poczuła potrzebę zagrania na nosie pozostałym graczom i zaczęła okładać ich na lewo i prawo nie tyle apoteozami swoich klocków, co litaniami przekleństw na konsole z kraju kwitnącej wiśni. Fani PS nie pozostali im dłużni i nagle okazało się, że internetowi wojownicy pogrążyli się w starej dobrej wojence o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Okładano się po wirtualnych łbach wirtualnymi konsolami w imię “bo ktoś w internecie nie ma racji” niczym za najlepszych czasów wojen konsole vs. PC.
Oczywiście, nic w tym dziwnego. Wbrew optymistom nie zmieniliśmy się od dziesięciu (z górą) tysięcy lat i ciągle żyjemy w społeczeństwach plemiennych. Niby istnieją jakieś państwa czy korporacje, ale wewnątrz nich i tak organizujemy się odruchowo wokół totemów, znajdujemy sobie szamanów i spozieramy spode łbów na każdego, kto warczy na świat w trochę innej tonacji, niż my. Tak to zawsze wyglądało, tak wygląda teraz i tak będzie wyglądać zawsze. Pokoju na świecie nie będzie.
To, oczywiście, wstrętna prywata. Ale także motto dla mnie i każdego, kto poczuje nagle chęć, by pobluzgać trochę w sieci.
Ale mimo wszystko można by oczekiwać od przynajmniej części z nas, byśmy ogarnęli się na tyle, by zobaczyć kiedy ktoś tę naszą plemienność wykorzystuje, by wydymać równo nas wszystkich, nie? Nie mam nic przeciwko internetowym wojenkom dla wojenek, dobry flejm pobudza zamiast porannej kawy i napędza ruch w sieci skuteczniej niż nagie laski. Tyle, że trudno nie odnieść wrażenia, że większość kolesiów i kolesianek traktuje swoje cośtam do grania vs. inne cośtam do grania równie poważnie, jak maczetowcy uważający, że muszą bronić honoru swojej drużyny piłkarskiej ucinając głowy kibicom drużyny przeciwnej.
“dobry flejm pobudza zamiast porannej kawy i napędza ruch w sieci skuteczniej niż nagie laski”
Ze co ? Skuteczniej niz nagie laski ? W internecie cos niby jest skuteczniejszego niz nagie laski?
Innowierca ! Na stos z nim ! Na stos !
@Obledny
Na stos nagich lasek, oczywiście:D.
@bosman_plama
Chcialbys 🙂
@bosman_plama
brzmi jak nowy quest, który mógłby być w Pile 8 xxx.
A może już było tu
No nic. wiem co będę robił dzisiaj.
Lara Microftsoft 😀 świetne
Co ciekawe, takiej nienawiści nie było, gdy Sony ogłaszało ekskluzywne DLC a to do Batmana, a to do MK, a to dziesiątek innych gier. Ale zrób coś miłego w stronę Xboxa i nagle jesteś gorszy niż EA (choć w przypadku Lary można to zrozumieć, bo tam strasznie kręcili, zamiast od razu powiedzieć CZASOWY).
No dobra, trochę się działo gdy ogłaszano “jeszcze nie znamy szczegółów, ale jakaś ekskluzywność będzie” tej proceduralnej gry, której twórcy (albo Sony) przez pół roku nie mogli się zdecydować czy robią exa na PS4 czy nie. Ale to inna skala, nikomu nie znany indyk a ustalone marki AAA.
@MusialemToPowiedziec
Oraz coś co wcześniej nie było kojarzone z wszystkimi platformami. Takkie No Man’s Sky mogłoby być exem i nic by się nie stało, bo nawet nie ma fanbazy na innych maszynkach jeszcze. To jest jeden z głównych powodów niezadowolenia.
@Nitek
O, to też jak idzie o Larę.
Ale nienawiść na karty do W3 – zakład że fani Sony nie będą pisać petycji jak Sony ogłosi ekskluzywny kontent w jakiś kolejnych grach AAA? 😛
@MusialemToPowiedziec
Znalazłem jedną dość sensowną wypowiedź w tej sprawie (kart) – że to w ogóle idiotyczne zagranie, bo ową dodatkową zawartość dla xbox ogłoszono po tym, jak i tak wszystkie wypasione wersje zostały wykupione. I część ludzi się wkurza, bo to mogło sprawić, że kupiliby wersję na xbox, ale teraz nie mają nawet takiej możliwości.
@bosman_plama
CDRed powinni zrobić kolekcjonerkę jak z Wolfa – “grę dokup sobie sam” 🙂
@MusialemToPowiedziec
Teraz myślę, że mogli w ten sposób nieco zarobić na piratach. Spryciarze 🙂
@MusialemToPowiedziec
Sony też ma swoje za uszami, ale Microsoft to już swego rodzaju antymarka, więc łatwiej mu wywołać gniew.
Inna sprawa, że Sony kupuje teraz graczy (np. mnie) exami, które samo sobie produkuje, tworzeniem nowych marek. Więc ludzie widzą to trochę na zasadzie: “Sony dało nam Uncharted, a Microsoft zabiera nam Larę”.
@bosman_plama
Jako że nie gram na padach, to dla mnie Sony tylko ukradło Jokera z Batmana, w zamian dając Securom 🙂
@MusialemToPowiedziec
Też mnie to dziwi, ale widać internet fanbojami PS4 stoi. Tu pasuje jedynie przytoczenie Jak Kali ukraść krowę – to dobrze, jak Kalemu ukraść krowę to źle. Taka ilość hejtu napisana dualshockiem robi wrażenie 😉
tematu nie znam więc mam tylko nadzieję że Lara nie będzie tylko na xboxa, ale na pc również 🙂
@MHT82
Z tego co się orientuję, dopiero w 2016.
Po części, sprytny ruch SE. Z jednej strony, kasa od MS. Z drugiej nie muszą przegrywać z Uncharted na PS4, tylko wydadzą kilka miesięcy później jak już wszyscy ograją i się znudzą.
Jedyni stratni to PCowcy, ale Nas to ma się w dupie.
@MusialemToPowiedziec
ja i tak bym kupił larę dopiero w mega promocji, więc stratny nie jestem 😛
@mokraTrawa
Oszczędzasz na Nidhogga 2?
@aihS
na nowego kompa, który go w ogóle uciągnie
@MusialemToPowiedziec
to dobrze że będzie, takie Uncharted czy last of us chętnie bym przygarnął na PC a dupa blada 🙂
@MHT82
będzie na pc, tylko po jakimś czasie
zapomniałeś o MAPIE do xboxowego wieśka! O MAPIE!!!!!!!!
@mokraTrawa
A fakt, zapomniałem. To wszystko zmienia. Czuję, jak narasta we mnie HEJT!!!111!!!!oneoneone!!!1!!
Ja się tam temu tylko przyglądam z boku. Nie mam żadnej konsoli, mieć nie zamierzam i tak pozostanie. Szkoda, że nie zagram w Unchearted ani Heavy Rain, czy coś ekskluzywnego z Xboxa, ale wychodzę z założenia (którym pewnie kontynentu nie odkryję), że nie warto dla kilku gier wydawać 3,5 tyś. zł na konsolę i telewizor. Wychodzę z założenia, że PC albo czegoś nie dostanie, albo dostanie to później. Za to mam ten komfort nie narażania się na wrzody z powodu stresu przekrzykiwania się która konsola owns one one !!2@@!11!1.
Jak już o Krakowie mowa. Ja jestem z zupełnie innego krańca kraju, niemniej pod koniec września wybieram się na koncert i szukam noclegu z soboty na niedzielę. Zna ktoś miejsce, gdzie mogą się przekimać dwie osoby i nie będzie to wiązało się ze znacznym drenażem kieszeni?
PS. Fajne nawiązanie do “Ojca chrzestnego” 😉
@Private_dzban
W sumie to nie jest aż taki koszt:). Znośny telewizor kupisz do tysiąca, PS3 już chyba za parę stów, a pierwsze dwie części Uncharted chodziły w normalnej dystrybucji po 50 – 60 zeta już ze dwa lata temu. A z drugiej ręki, to hoho!
Oczywiście, zawsze jest to jakaś inwestycja w coś, co nie jest Ci do życia niezbędne. Ale też zobacz, co dostaniesz – arcywyśmienite trzy części Uncharted, mistrzowskie i ultrawciągające Red Dead Redemption, klimatyczne i fajne fabularnie Heavy Rain, nadzwyczajne Journey, bardzo interesujące Heavenly Sword (dawniej pisałbym jeszcze o Enslaved, ale to już jest na PC). Do tego sporo zabawy z PS2 i PS One, w tym stare Silent Hill (1,2 i 3), Final Fantasy do X. A jak lubisz slashery to dochodzi do tego jeszcze God of War. W sumie – dużo fajnych gierek za niedużo piniondzów, bo to wszystko teraz stare, tanie gry.
@bosman_plama
Taaak, jakbym potrzebował większego backloga 🙂
A jak już wyjdzie Wasteland 2, to liczę że backlog jeszcze bardziej się zwiększy 😛
@bosman_plama
Jeśli monitor obsługuje HDCP można no problemo podłączyć doń konsolę, nawet jak nie ma HDMI. Styka wtedy kabel DVI-HDMI i chodzi jak ta lala.
@bosman_plama
Teraz, w świetle premiery PS4 i XONE to sprawa kosztów konsol poprzedniej generacji rzeczywiście wygląda inaczej (te 3,5 patyka odniosłem do next genów i jakiegoś przyzwoitego telewizora), niemniej od momentu kiedy człowiek zaczyna pracę, podstawowym problemem pozostaje czas. Podpisałbym się pod tym co powiedziałeś, wszystkim czym mogę, pod warunkiem, że kupię PS3 i zagram w tytuły, które poleciłeś + inne,które znajdę. Wtedy powiedziałbym, że było warto, no ale właśnie czas. Tu coś zrób, weekend tam, pograj z kimś w to, wyjazd tam, a góra gier zacznie rosnąć i syndrom biblioteki Steam gotowy. Sprzęt jest, gry są, czasu nie ma, więc poczucie straty pieniędzy gotowe. W związku z tym zapobiegam pluciu w brodę i nie planuję konsol.
@Private_dzban
ja kiedyś nocowałem w schronisku Korona i było niedrogo (ok. 30 zł doba) i całkiem schludnie. no i prawie w centrum, pół godziny pijackim wężykiem z Kazimierza 😀
@true_mayonez
Jak przy Parkowej, to bierz. Rzeczywiście, do Rynku rzut beretem a na Kazimierz to nawet rzut kulą z waty. Do tego Parkowa to bardzo ładna, cicha ulica z fajoskim parkiem i niszczejącym stadionem wyglądającym jak antyczne ruiny.
Tylko, tego, sprawdź czy tam naprawdę jest jakaś noclegownia. Bo jak zerknąłem na mapie, to mieści się to chyba w budynku, w którym kiedyś był dom dziecka. Jak ostatnio tamtędy przechodziłem, to ze środka ostre wyrazy leciały na wszystkie strony.
@bosman_plama
Nie wiedziałam, że Kraków ma ciche ulice.
@Beti
Ma, ale śmierdzi tam końskim moczem.
@aihS
Żaden Kuń nie wjeżdża na Parkową. Za bardzo pod górę, a w dodatku po kocich łbach.
Zapomniałbym, że w pobliżu jest i poaustriacki fort i Kopiec Kraka i kamieniołom Liban, co to w nim Spielberg kręcił.
I w ogóle są to rejony, po których wędrowali bohaterowie “Pokoju Światów”:).
A cichych miejsc w Krakowie co niemiara. Tylko turyści o nich nie wiedzą (i pewnie dlatego są ciche).
@bosman_plama
Nie tym sensie ciche 😉
@bosman_plama
To co napisałem to cytat z wczoraj z MTP nie żebym ja mieszkając w Warszawie miał jakiś interes w dyskredytowaniu Krakowa 😉
@Beti
Krakowsko ciche – całonocne bójki, ale przynajmniej nie strzelaniny 😉
@MusialemToPowiedziec
Byłam w Krakowie na weekend i nie mam dobrych wspomnień, tym bardziej cichych ulic nie widziałam.
Sorry, starówka była cicha 😉
@MusialemToPowiedziec
Są strzelaniny, ale maczety cicho się przeładowuje 😉
@bosman_plama
dzieci tam nie widziałem, ani na trzeźwo ani po pijaku. to jest taki skromny budynek ZA hotelem Korona, tuż przy jakimś stadionie, tak w głębi parku.
@true_mayonez
Dziękować za propozycję, jeśli ktoś ma coś jeszcze do dorzucenia to dawajcie śmiało. Z góry dzięki za pomoc! 🙂
MS napuszcza ich z całą przebiegłością (zgodnie z zasadą ,że “nie ważne jak piszą aby pisali”), a ci rzucają się sobie do gardeł na serio robiąc za darmową reklamę. Nie przeczę, też lubię czasami trochę poflejmić dla rozrywki no, ale żeby od razu ostrzyć dzide.. to już przesada.
W internecie są najlepsze przepychanki słowne ever. Wszyscy uczestnicy są mega wygadani i odważni.
Szkoda, że tylko w necie.. 😉
@Beti
No, ale przecież tylko w necie takie dyskusje są możliwe. W realnym życiu już po paru zdaniach dali by sobie po mordzie i jedyny wniosek do jakiego by doszli to który łykał więcej metki i dłużej pakował na siłce. Wiem, w necie też w rzadka dochodzą do jakichś wniosków, ale przynajmniej nikt nikomu krzywdy nie zrobi.
@Goblin_Wizard
A zdrowie psychiczne? 😉 Słowa potrafią zabijać… ;D
@Beti
Pióro silniejsze jest od miecza? 😉 Powiedziałbym, że u tych którzy biorą na serio wojnę XBone vs PS4 już występują poważne ubytki w zdrowiu psychicznym. To jest chyba głównym powodem całego tego hejtu.
@Goblin_Wizard
Uderz w stół… ;P
Obejrzałem pierwszy sezon True Detective – jak ktoś z Was jeszcze jakimś cudem nie widział to bardzo polecam! Jeden z lepszych seriali od wielu wielu lat. Jedyną jego wadą jest to że tak szybko się kończy 🙂
@MHT82
Gdyby był dłuższy, mogliby go zajechać.
@MHT82
W drugim sezonie będzie kompletnie inna obsada 😉
@MHT82
btw. Nie wiem czy ktoś z Was oglądał poprzednie sezony American Horror Story, ale pojawiło się info o nowym sezonie 😀
Czwarty sezon American Horror Story otrzymał podtytuł Freak Show. Akcja rozegra się w roku 1950 na Florydzie. Główną bohaterką będzie Niemka żyjąca w Ameryce (Jessica Lange), która prowadzi jeden z ostatnich w kraju gabinetów osobliwości – czyli galerię odmieńców, których zwykli ludzie podziwiają za pieniądze. Członkowie trupy (Kathy Bates, Sarah Paulson, Evan Peters, Frances Conroy) są gotowi na wszystko, aby utrzymać zainteresowanie widzów.
Wystąpi tam m.in. najmniejsza kobieta świata
Teaser 4 sezonu
Podoba mi się to, że każdy sezon opowiada inną historię 🙂
@Beti
Straszny film. Przestałem oglądać.
@projan
I straszy i obrzydliwy, ale fajny 😀
O ile rozumiem że sprawa z Larą może co niektórych zmartwić, tak nie czaję zupełnie świętego oburzenia na “ekskluzywną zawartość”. Zwłaszcza tak nieistotną jak popierdółki w stylu kart. Przypomina mi zaraz się tabelka, nie pamiętam z jakiej gry to było, gdzie układ sugerował że podstawowa gra to było 5% zawartości a wszystkie dlc były rozpisane jako równorzędne, choćby zawierały jedynie logo SONY na dupę bohatera dostępne tylko w ultimate mega ps3 edition.
@powazny_sam
Watch_Dogs coś takiego miało. I hałasu nie było.
Teraz jest głośniej pewnie dlatego, że fanbojów Sony jest koło 10 milionów, fanbojów MS chyba nawet 3 razy mniej.
@powazny_sam
Jeżeli spojrzeć na to umieszczając sprawę w kontekście ruchów innych wydawców, to mnie to nie dziwi. Ubi specjalnie opóźnia AC na PC, faworyzuje PS, MS dogaduje się z SE w sprawie Tomb Raidera itp., a CDP Red jest/miał być tym bastionem szanowania graczy. Zarzekali się, że traktują graczy jednakowo niezależnie od platformy, to shit storm jest. Grocjuszowa maksyma “pacta sunt servanda” została zaadoptowana nie tylko na grunt stosunków prawnych, jak widać. I dobrze. Albo to skutek głośnego trollowania PSowców, może mix obu tych zjawisk + jeszcze innych. Niemniej zgodzę się z Tobą, że jest to burza w szklance wody. Ja pre-ordera na kolekcjonerkę PC nie cofnąłem, pewnie zrobiłbym to dopiero wtedy, gdyby jakaś konsola dostała zawartość, której nie będzie miało PC.
nie bardzo wiem skąd ten cały szum o lare. gra była cienka jak dupa węża. “cierpiąca nastolatka” szlachtująca cała wyspę bad guyów z domieszką mistycznego bullshitu. fabuła ? już zapomniałem. postacie ? już zapomniane. mechanika ? to samo gdzie wszędzie. jedyne co pamiętam to przeżywane w całym internecie włosy lary…
a samo wykupienie sobie exa (czasowego, chyba devsi już to gdzieś powiedzieli) to nic nowego w ostatnich latach. więc nie wiem co tu ludzie przeżywają 😛
a sprawa z wiedźminem jest dla mnie jeszcze bardziej niezrozumiała 😀 dla mnie liczy się tylko serial przesłany mi przez sklep via mail 😉 cała reszta to dla mnie zbędne klamoty. ktoś dostanie więcej zbędnych klamotów ? o coś takiego napinki ?
@emperorkaligula
larę zmęczyłem do połowy i o ile początek spoko, to później wynudziłem się śmiertelnie i już mi się nie chce iść dalej.
Przeżywają bo będzie coraz gorzej, to mają nic nie mówić?
chodzi o to że redsi obiecywali równość a robią podziały i łaszą się do majkiego, niby pierdoła, ale od drobnostek się zwykle zaczyna
@mokraTrawa
Zaraz przyjdzie Ajs i wam wyjaśni gdzie popełniacie błąd z Larą 😛
@Probabilistyk
sądzisz że tak mnie oświeci, że zachce mi się grać? 😛
@mokraTrawa
Wytłumaczę za aihSa. Google: Lara Nude Patch i już będzie oświecenie.
Choć bez fizyki 🙁
@MusialemToPowiedziec
A co mnie obchodzi wasza impotencja 😉
@aihS
za dużo brawerana® ?
@Probabilistyk
Wpadłem do kociołka jak byłem mały.
@aihS
Ja tam Larę lubię.
Zaraz, zaraz. To Trawa ostatnio pisał, że lubi patrzeć na kontakty w Fifie. To może tłumaczyć, czemu Lary nie lubi…
@MusialemToPowiedziec
Wiem. To była odpowiedź dla tych na górze. Szkoda mi było czasu na wypisywanie nicków niewiernych.
@MusialemToPowiedziec
Ej, ja też lubię kontakty w fifie i nie lubię nowej Lary… Czyżby…?
@projan
wyczuwam brak pewności, jesteś w grupie podwyższonego ryzyka 😉
@Probabilistyk
i ma tęczę w mieście
@aihS
A propos tęczy czytałem gdzieś, że w Poznaniu też chcą postawić.
@Garett
no to właśnie Projanowe miasto 🙂
@aihS
No to dopiero od godziny 15 będzie miał tęczę.
@slowman
50 minut do comming out’u
@aihS
Timer by się przydał na głównej.
@slowman
Tęcza to pomnik poświęcony dawaniu dupy w europejskich pucharach i właśnie dlatego musiał stanąć również w Poznaniu w uznaniu dokonań lechitów. Legioniści swoją tęczę już mają i kochają 😉
@aihS
Z Ciebie tłumok jednak. Przecież wiadomo, że Żaligrisowi Wilno dali się pokopać w ramach rekompensaty za spolszczanie ichnich elit i brzydki transparent. Zaś teraz, wiadomo – studenci, podróż życia do Mediolanu na mecz z Interem.
@aihS
O co Wam wszystkim chodzi z tymi apostrofami?
“Zgodnie z zasadami pisowni i interpunkcji polskiej apostrofu do zapisywania form odmiany używa się w wypadku nazwisk obcych zakończonych na ‑e nieme (np. Montaigne – Montaigne’a), przy czym po ‑e niemym może też występować spółgłoska (np. Descartes – Descartes’a).”
@slowman
http://wyborcza.pl/1,75248,16499643,Chcieli_postawic_tecze_na_pl__Zbawiciela_w_Poznaniu_.html
@furry
No fajnie się pobawili. O grupie zrobiło się głośno.. 🙂
@mokraTrawa
zmęczyłem całość, ale bardzo zmuszałem się żeby dobrnąć do zakończenia – a samo zakończenie kompletnie z dupy tak btw. nijak się ma do całości. nie warto wracać.
z przeżywaniem czy bez i tak będzie coraz gorzej. gry coraz głupsze i płytsze, marketing coraz lepszy i sprzedaż coraz wyższa. segment AAA jest jak dla mnie już nie do odratowania. ogrywam nowości na bieżąco, ale zdaje sobie sprawę, że to już tylko biznes dla twórców/wydawców a głosy graczy mają głęboko w dupie – większość (czyli ci którzy nie są oburzeni) i tak grzecznie pójdzie do sklepu po pudełko.
dopóki redzi zarabiają extra na jakiś ekskluzywnych tekturowych pierdołach wrzucanych do pudełek nie mam nic przeciwko. czy to się zmieni czas pokaże.
@mokraTrawa
Hehehehehe, “łaszą się do Majkiego”… No, nie obraziłbym się:D.
@bosman_plama
Źle przeczytałeś – nie Lary, a Redzi (czyli informatycy i różni inni niebezpieczni zboczeńcy).
@slowman
I świat stał się smutniejszym miejscem:P;)
@bosman_plama
Prawdę mówiąc, na łaszczących się Redów jeszcze bym się nie obraził – może by się udało następcę Bloodlines dostać…
Gram sobie właśnie w grę ze stacji Ubisoftu: Assassin’s Creed: Black Flag i muszę przyznać, że tak jak podchodziłem do niej z dystansem (bo III była nudna) teraz jestem oczarowany. Straszecznie piracki klimat. Biegam sobie po wyspach (pięknych), pływam sobie i walczę na morzu (bardzo satysfakcjonujące) i oderwać się nie mogę. Wczoraj 1,5 godziny dłużej siedziałem niż planowałem (a to jeszcze powalczę z trzema statkami naraz i zwerbuję jeden po abordażu, a to jeszcze znajdę ten skarb, odnajdę krążek Majów, zapoluję na Jaguara by strój uszyć…) i dzisiaj oczywiście niewyspanym…
@projan
Heh na początku tak jest. Niestety gdzieś w jakimś momencie załącza się syndrom “wtf, znowu to samo ? Ile jeszcze?”. Przez 1/3 treści dawałem jej solidne 9/10 na zakończeniu już tylko 6/10.
@Probabilistyk
a nową grę tych od rambo przelazłeś już?
@mokraTrawa
Ja trochę pograłem. Super gra: 200 trupów w 10 minut. Po 1000 trupie poczułem wyrzuty sumienia i na razie nie mogę wrócić.
@MusialemToPowiedziec
No niestety grze trzeba nieco pomóc, dlatego jak najmniej walczę. I jest git. Zobaczymy jak fabuła, bo jak skończę się zachwycać (i jak mówi Probabilistyk poznam uczucie deja vu) domyślam się, że tylko ona mnie będzie trzymać.
@mokraTrawa
Kurde team Terrarystów skutecznie mnie odciąga od wszelkich innych tytułów. A co tej, o której piszesz, to jest to taki Operation Wolf na silniku COD:MW… tylko że mechanika się ostała jak w latach 90tych poprzedniego wieku.
@Probabilistyk
Nie “ostała”, tylko ułatwiono sprawę i usunięto konieczność przyciskania W. Już niedługo w CoDzie.
@MusialemToPowiedziec
hehe, no przez moment (momencik) myślałem że to nowy COD jest 😀
@Probabilistyk
Nie ma op’dalania się, patrzymy na twoje postępy na Steamie!
@furry
pa jak się wstydzi!
ale wiesz, że teraz można gry chować pojedynczo? i w sumie po co ukrywacie profile?
@Nitek
Nie można “chować” gier, że “ja ich nie posiadam”.
Po prostu w Bibliotece jak były zakładki “wszystkie”, “zainstalowane”, “coś-tam” (to nie to samo co własnoręczne grupowanie), to teraz dodano zakładkę “schowane”. I jak coś się tam wrzuci, to nie będzie się pokazywać w innych zakładkach.
A co do ukrywania profili – chyba powinienem schować mój ekwipunek, bo za dużo beggarów i scammerów mnie ostatnio dodaje. Ale trudniej wtedy dorwać ludzi do handlu… Ehh, decyzje, decyzje.
@Nitek
Jesteś w znajomych, to widzisz wszystko. Ja nie jestem z tych co na FB piszą, że idą się wysrać, ba nie mam konta na FB (prawdziwego) 😛
@Probabilistyk
A na fejkowym piszesz? 🙂
@aihS
tylko w zamkniętej grupie SS wylewam żale 😛
@furry
Nie wywierać presji bo SAMa odpalę i będzie pyknięta na 100%. To musi przyjść samoczynnie (jak już nie będzie w co grać 😛 )
@projan
Weźcie tej gry nie chwalcie tak, bo mogłem ją mieć praktycznie za darmo. Ale z drugiej strony i tak nie miałbym kiedy grać. Chyba.
@Tasioros
No warto. Nie wiem czy dla całości, ale dla klimatu. Jeśli lubisz.
Byłeś w Poznaniu?
Kiedy Yerz się żenisz? Niedługo jakoś, nie?
@projan
tak, szóstego…
@Yerz
ed. tam dam daaaam
pamiętaj zrobić manicure przed wszystkim!
@Nitek
nie bo kieliszka nie podniesie!!!
@Probabilistyk
tytyty sabotage !
@Nitek
NOPE!
@Yerz
Będzie stream?
@aihS
Internetu brak na sali 😛
@Yerz
A noc poślubna w zasięgu wifi? 😛
@aihS
Od razu paczujemy gikza na 69.69?
@MusialemToPowiedziec
Znasz plany Yerza aż tak dobrze?
@aihS
Może być strimowana, ale będzie pay per view 😉 na brazersach 😀
@true_mayonez
@aihS
“Good job, Yerzu! Good job!!” rzekł Łysy.
@projan
W Poznaniu byłem, ale za dużo nie pozwiedzałem. Poszło trochę nie po planie, bo prawie pół kawalerskiego zeszło w klubie Go-Go. Ale czy można to uznać za wadę? Towarzystwo trochę mało zgrane było.
@Tasioros
Jeśli miasto niezbyt znane, to fajnie się po nim puścić, a nie puszczać w go-go. 😉 Nie wiem czy to wada. Co na to Twoja małżonka? 🙂 Ile kasy straciłeś? Była solóweczka? 🙂
@projan
Teraz jak mieszka w wannie to już tylko solóweczka 🙂
@projan
Sądząc po opisach w gazetach mógł zapłacić nerkami całej rodziny za to go-go.
@bosman_plama
czytałem, że im koncesję na alko zabierają 😛
@Probabilistyk
Bez licencji na zapijanie może być im trudniej. Ale coś czuję, że gdy do wewnątrz lokalu wtargną funkcjonariusze oburzeni widokiem zataczających się klientów menagier klubu rozłoży tylko bezradnie ręce i powie coś w ten deseń:
“Oni są tak odurzeni widokiem naszych panienek, panie władzo. Nic nie pili poza wodą! Że co, że mają alkohol we krwi? Pewnie sam im się wydzielił w organizmie z wrażenia. Albo to cud.”
@bosman_plama
“Patriotami są, jabłka na kilogramy jedzą”.
@bosman_plama
Biorąc pod uwagę, że policja zatrudnia jasnowidzów powoływanie się na cud może być dobrą formą obrony.
@projan
Kasa jeno na wejście, na zbiórke na solóweczkę tylko dla Pana młodego (choć 3 osoby jeszcze się skusiły) i parę piw. Można było wychodzić sobie na pół godziny, walnąć gdzieś normalnego szota i wrócić. Nikt żadnego drinka nikomu nie postawił z tego co się orientuję. Nie było wcale źle, wręcz całkiem miło, ale i tak jak na mój gust za dużo tam czasu spędziliśmy. Po prostu w pewnym momencie połowa niewielkiej grupy bardziej interesowała się sobą niż panem młodym i resztą. I to nie było Cocomo – tam to bym nawet przez drzwi nie zajrzał.
@Tasioros
Byłeś jednym z tych trzech, czy żona czyta gikza i masz niewygodną wannę?
@slowman
Nie. Nie. Tak. 🙂
Ps. stówa za parę minut tańca to dla mnie trochę za drogo.
@Tasioros
Jesteś pewny, że TYLKO tańca? 😉
@Tasioros
To tak jak z happy endem po masażu 😉
@Tasioros
To było jedno pytanie, 2 minusy dają plus. Wiadomość przyjęta, bracie.
@Tasioros
Spróbuj najpierw, później ocenisz czy za drogo. Polecam panie zza wschodniej granicy. 😉
@projan
Jakbyś chciał coopa sprawdzić czy coś to daj znać. 60h zajelo mi wymaksowanie singla.
@Yerz
Słabym teraz partnerem do sieci. Nie dość że gram z doskoku, to jeszcze mi się tak net rwie że 0,5 godziny to maks stałego strumienia. Nowy ruter muszę kupić.
Kurde, Dżastin dzisiaj śpiewa w Gdańsku… 🙁
@Beti
Ostatnio sporo było o jego wymaganiach typu cukierki tylko z USA czy woda siaka czy owata.
A dziś w gazecie napisali wymagania specjalne Usaina Bolta – facet chce Xboxa w pokoju hotelowym. Tylko tyle i aż tyle.
Już nie mogę się doczekać tych okrzyków na stadionie, że się sprzedał MS i w ogóle 😛
@MusialemToPowiedziec
Jest gwiazdą więc może 😉
A Ty na jego miejscu co byś chciał? :>
@Beti
Ograniczenie “to co może hotel/organizator koncertu załatwić” dość mocno ogranicza wyobraźnię 🙁 .
E, a wyjaśnijcie mi coś. Do tej pory był problem z emulatorami XBOX/PS3, bo podobno inna architektura i trzeba jakiejś super mocy obliczeniowej. Te nextgeny to rozumiem zwykłe pecety na AMD x86_64 upakowane w brzydkie pudełko?
Do sedna – czy jest szansa, że na czterech-ośmiu rdzeniach peceta da się sensownie emulować gry z nextgenów?
@furry
Tylko i wyłącznie jak komuś uda się rozgryźć jak zmusić emulator do używania karty graficznej PCa. To może być główny problem emulacji już-current-gena.
@MusialemToPowiedziec
Ech, myślałem że mamy XXI wiek i DirectX takie rzeczy rozwiązał 🙂
@furry
Gdyby rozwiązał, to już dawno byśmy emulowali gry z (direct)Xboxa, a nie czekali no porty.
Tym razem w dobrej notce.
Miał ktoś do czynienia z Samsungiem Galaxy Tab S? Szukam dobrego tableta i ten wydaje się calkiem niezły, zwłaszcza że mam okazję dość tanio go kupić. I jak wielkość sprzętu wpływa na użyteczność w przestrzeni publicznej? Czy nie będzie za duży by się nim tak publicznie bawić? (tablet, który będę mógł używać tylko w domu nie jest mi potrzebny)
PS. Wiem, jak to brzmi.
@Rattie Rat
Skoro masz świadomość… Jeśli chcesz się publicznie bawić to tylko dużym. 🙂
Anons do ekipy z Terrarii – świat już jest dość zbadany, loch i dżungla raczej przekopane, bossowie pobici, może kilku osobom zostało piekło. Robimy jakąś radę mędrców nad przejściem do hardmode?