Jest rok 50. przed naszą erą. Cała Galia została…. nope
Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy…. nope
Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki… nope
On Black Friday a devastating pandemic sweeps through New York City, and one by one, basic services fail. In only days, without food or water, society collapses into chaos….yup!
I to my jako dzielny agent specjalnej troski, uratujemy Big Apple od zakłady. Dbając o CERĘ (organizacja przeciwdziałająca katastrofom naturalnym) i wspierając resztki sił federalnych i municypalnych, które zjednoczone pod sztandarem JTF znajdują się w odwrocie. Do dyspozycji w wersji beta dostajemy dwie misje fabularne, jedną poboczną oraz parę losowych wyzwań, które zapewnią nam punkty na rozbudowę bazy.
Baza Operacyjna, czyli nasz drugi dom. Generalnie dzieli się na 3 skrzydła
Które rozwijane są gdy wykonujemy stosowne do nich misje na mapie. Misje sprowadzają się do idź do punktu x , pew pew pew, znajdź klucz który jest podświetlony , uratuj cywili zainkasuj punkty. Głębi w tym przepotężnej nie ma ale w sumie w wiedźminie 3 fraza “Użyj wiedźmińskich zmysłów” również nie znikała z ekranu.
Misja fabularna, która jest rozgrywana w Madison Square Garden polega na uratowaniu pięknej pani dochtór, która będzie zawiadowała naszym skrzydłem medycznym. Misja polega na dużej ilości pew,pew,pew i załatwieniu na końcu elitarnego wroga z RKM. Banał na normalnym poziomie trudności grając solo. WTEM!
Kiedy tylko znajdziemy chętnych znajomych/randomów i podkręcimy poziom misji na hard robi się ciekawiej. Mechanika znana z borderlands przeniesiona toczka w toczkę do The Division. Trudniejsi wrogowie, lepszy loot, współpraca przy eliminacji, supress&flank sprawdzają się wyśmienicie.
Kiedy tylko poczujemy się odpowiednio mocni to zapragniemy powiększyć sobie naszego wirtualnego penisa i zajrzymy do DarkZones. Generalnie to będzie schwerepunkt tego tytułu. Albo ludzie połkną bakcyla i będą tam spędzać maksymalną liczbę godzin starając się wydropić niebieskie itamzy, albo nie będą tam wchodzić w ogóle bo przeżycie tam bez wsparcia jest niewielkie. Gra w DarkZones to coś zupełnie innego niż zabawa z Singlu. Każdy agent obok Ciebie może nagle walnąć Ci serią w plecy stając się tym samym obiektem polowania innych. Klip na YouTube, który wprowadza w klimat gry w DarkZones, świetnie pokazuje rozterki gracza 😉
Sama rozgrywka i feeling strzelania jest moim zdaniem udany, jest odrzut podrzut, full auto z AK47 to bardziej efekt paniki niż sposób na skuteczną eliminację. Cieszy obecność dwururki, którą można uciszyć wrogów szarżujących z kijem baseballowym. Cała gra polega na korzystaniu z osłon i precyzyjnym strzelaniu, czyli tak jak to już było w innych grach, tylko podane na nowo z posypką.
Posypka, czyli grafika. Każdy widział filmiki z E3 i spodziewał się oczywistego downgrade’u..i miał rację. Downgrade jest widoczny ale w samej grze zupełnie nie przeszkadza. Widok zrujnowanego Nowego Jork cieszy oko. Efekty atmosferyczne i dobowe(nocna śnieżyca) potrafią sprawić, że zatrzymałem się na moment i podziwiałem widoki. Podobnie zrobił mi tylko Wiedźmin i Assasin’s Creed II. Specyfikacja mojego PC jakaś cudowna nie jest ( i5, 8GB Ram, Radeon r9 280X) ale pozwoliło mi to odpalić grę na ustawieniach high/ultra w natywnej rozdzielczości mojego monitora, czyli 1050p. Mam tam stabilną ilość ok 50fps, także na optymalizację nie narzekam.
Zapowiada się całkiem interesujący Sandbox, pytanie tylko czy deweloperzy potrafili zapełnić ulice Manhattanu czymś ciekawym. Jak myślicie?
“Wymaga konta na platformie firm trzecich: Uplay”
Czyli muszę się zalogowac żeby się zalogować, a potem zalogować się do zalogowania zalogowania żeby następnie za pomoca osobnego updatera pobrać 20GB patch day one który bedzie musiał być zwalidowany przez wszystkie mechanizmy logujące osobno.
Drogie Ubi oraz Gabciu. Eksponat A który widzicie po lewej to drzewo. Zechciejcie udać się na nie pospiesznym truchcikiem.
@mr_geo
Nah, wystarczy samo konto uplay. Instalujesz, klikasz, pyk jesteś w grze. Żadnego osobnego launchera.
@mr_geo
Uplay/Origin/Steam/GoGalaxy znak czasów…
@fl0dA
I jeszcze battle.net dla gier blizza! Piraci to maja luzy, a ty bracie spamietaj te wszystkie loginy i hasła…
A co do samej gry to meh… Przypomina mi jedynie że chciałbym na Destiny na pieca.
Gold Edition z Season Passem zakupione. To najwyższa rekomendacja jaką mogę przyznać. Łącznie przegrałem 30h w alfę/betę i mogę strzelać dalej. I będę strzelał.
Do tego czasu …
@aihS
In DarkZones we trust
Podpisuję się pod opinią fl0dA (fl0dY?). Graficznie daje radę (śnieg robi dobrze niczym deszcz w nowym Batmanie), na moim rzęchu chodzi nadspodziewanie dobrze. Podoba mi się gunplay i przebieganie od osłony do osłony, możliwość włażenia do mieszkań. W kilka godzin obadałem, co było do obadania, mógłbym dalej grindować w dark zonie, ale po co? Uratowałem randoma, zostałem uratowany przez innego randoma, dostałem serię w plecy od jeszcze innego randoma (nażryj się tym celownikiem ;)). To powiedziawszy stwierdzam, że gra – dla mnie – nie jest warta pieniędzy, jakie sobie teraz za nią krzyczą. Do zobaczenia za parę lat.
PS Skiny do broni to gdzie można znaleźć? Przez kilka godzin PvE i PvP ani jednego nie znalazłem, a u innych widziałem.
@lemon
Rzadko wypadają. Jeden miałem z dropu z mobka (chyba w Dark Zone), a drugi od cywila, któremu dałem wodę.
Na moim screenie powyżej masz skina Stealth Grey na tym M4 na plecach. Tutaj masz jeszcze Olive Green na M1A. Fajnie to wygląda o ile nie będzie jakiś Hello Kitty itp 😉
Pograłem troszkę i zaciekawiło mnie. Odstrasza jednak cena.
Grałem w piątek. Wbiłęm 8 poziom. Ziew. Nuda jak skurczybyk, nic tam nie ma, dark zone jakos tą padakę trzyma, ale generalnie… No nie wiem. Za darmo to powinni wydać i potem dawać płatne DLC (regiony) i mikropłatności…
Jak myślicie?
że system walki (osłony, osłony, osłony) z ghost recona mmo musi być cholernie nudny w pve, a solo pvp nie ma co szukać.
jak z ograniczeniami party/premadu ? jakiś limit ? podział na servery/instancje ? czy można wbić ekipą 10 osób i gwałcić wszystko co się nawinie cały wieczór w strefie pvp ? czy w każdej chwili z każdym można stworzyć party (różnia poziomu, gearu) czy są jakieś ogarniczenia ?
jak działa owe mutli ? bo znajomi strasznie kurwią na to co odwalił ubi przy rainbow 6: jaja z połączeniem, 1 osoba na 5 może zapraszać “bo tak”, restarty klienta w kółko po errorach aż łaskawie zadziała itp). chyba nie warto się nie zbliżać się do gry mutli ubisoftu przed premierą.
@emperorkaligula
W becie przez 6h miałem jeden desync tylko.
Party jest 4 osobowe maks, można takim party ganiać w PvE Co-op, lub iść do Dark Zone (strefa PvP). W Strefie PvP w sumie można by grać i w 12 osób (3 drużyny na tym samym TSie) i gwałcić, ale to wymagałoby dużego zgrania. Strefa poza Dark Zone to taki always online singleplayer z opcją coopa, nic ciekawego. Co do różnic poziomu – nie wiem czy się da, bo w becie ciężko nam było nabić powyżej 8 – nie było na czym. Gear ma limity poziomów minimalnych do ubrania i ciągle się go zmienia.
System osłon i TPP to rak w każdej strzelance. Ale The Division to ponoć nie strzelanka, tylko RPG. Ja tam nie wiem. Dla mnie to ani dobry shooter ani RPG, coś jak Mass Effect, tylko bez fabuły i fajnego settingu. Blade, bez wyrazu i trochę nudne.
TL;DR version: Destiny 2.0.
@Geralt_Bialy_Wilk
w sumie można by grać i w 12 osób (3 drużyny na tym samym TSie)
Nie masz gwarancji, że wrzuci was do tej samej instancji, joł. 🙂 Co do drugiego akapitu, to tylko zaznaczę, że jestem raczej odmiennego zdania.
Aye, Destiny w TPP i z osłonami. Tylko setting IMO ciekawszy. Ogólnie w The Division bawiłem się lepiej. Nie zdziwiłbym się, gdyby jakoś po premierze ukazała się wersja demo/trial oferująca to samo co beta.
@lemon
czyli shooter z systemem lootu i doświadczenia
Źle rozłożyłeś akcenty – loot’em up z systemem strzelania i doświadczenia 😀 Głównym motorem napędowym tej gry jest loot. Jak ktoś nie lubi ciągłej pogoni za króliczkiem to nie ma po co w TD grać, a już na pewno nie na premierę. Drugi motor napędowy to trollerka w pvp.
Raczej nie to co beta. Beta najprawdopodobniej nie jest nawet początkiem gry. Zwróć uwagę, iż zaczynasz po jakichś wydarzeniach, o których mowa w cutscence i na 4 poziomie. Wcześniej będzie pewnie jakieś wprowadzenie z rozbudowanym tutorialem i to ewentualnie ten kawałek mógłby stać się trialem.
@aihS
Loot’em up, nowy żanr, zapamiętam. 🙂 Raczej będzie jakiś wstęp ze szkoleniem, ale w trialu na ich miejscu chciałbym pokazać, co to dark zone, co to rozbudowa bazy itd.
@lemon
Bo The Division to połączenie Borderlands, Splinter Cell, Destiny i Diablo 😉
@lemon
Idę o zakład, że Dark Zone po premierze zmodyfikują pod naporem płaczu.
Obecnie Dark Zone to po prostu strefa PvE z silniejszymi przeciwnikami i lepszym lootem, ale obciążona dużo większym ryzykiem lub raczej jakimkolwiek ryzykiem w porównaniu do reszty gry. To się dzisiaj, w dobie quicksave’ów i modów ułatwiających, nie przyjmie. Cały system flagowania, player killingu i dropu jest niemalże żywcem wzięty z Lineage 2 (i innych staroszkolnych mmo) czyli ma przeszło dekadę. Trzeba korzystać póki jest bo potem pewnie wprowadzą taki tryb ghost jak w GTAV co by można bezstresowo “pograć w multi”. Kto to słyszał żeby gra kupiona w 2016 roku za ciężko zarobione pieniądze karała mnie utratą kasy i expa bo ktoś mnie zabił #notfair #baddesign #brokenasfuck #iwanttoplaybutidontwanttodie #fixyadamngameubi 😀
@aihS
Hie hie, a mnie, naznaczonego przez Ciebie miłośnika quicksave’a, zachwyciło DZ ^_^ świetny pomysł, bardzo fajnie czuje się dyszenie innych wokoło. Świetny patent z tymi itemami, że trzeba je jeszcze dostarczyć do “wysyłki”, co oprócz ich zdobycia wymaga swoistego pilnowania się w strefie załadunku. Miodzio 😀 fajnie, że jest to odrębna lokacja, więc musu nie ma i nikt nie wyskoczy Ci podczas questa ze zdradą
@Revant
Wow, znaczy jest jeszcze dla Ciebie szansa 😀
@emperorkaligula
Jak lubisz cover shootery to lubisz i tyle. Solo pvp wymaga zrozumienia mechanizmów, z których ludzie korzystają by trollować. Jak ktoś będzie chciał cie zabić to i tak cie zabije, ale jak wiesz kiedy i czy w ogóle odpowiadać ogniem to możesz uniknąć darmowych zgonów. A no i najbardziej podejrzani to ci, którzy używają “pokojowych” emotek, do tych się strzela 😀
Party 4 osoby. Instancje. W instancji nie ma aż tylu graczy znowu. To nadal strefa PvE-oPvP. W Dark Zone są brackety levelowe. W singlu dzielnice mają również przedziały levelowe, wejść do wyższej możesz, ale nie wiem czy ustoisz na nogach długo.
Co do działania to moja opinia o konsolowej wersji raczej cie nie zainteresuje 😉 Z tego co słyszałem problemy z R6 Siege były również na Xboxie więc wydaje się, że to ogólnie kwestia infrastruktury sieciowej Ubi.
@emperorkaligula
Wspomnianą przez fl0dA misję fabularną na hardzie robiłem przez matchmakera i team był 4-osobowy (tak samo jak w filmikach promocyjnych gry). Nigdzie też w Dark Zone nie widziałem grupy większej niż 4. Nie ma wyboru serwera. System osłon IMO nie jest nudny ani w PvE (nie posiedzisz za długo w jednym miejscu, bo lecą na ciebie granaty albo kolesie z bejsbolami), ani w PvP, ale zgadza się, że solo w PvP jest fajne, dopóki nie trafisz na grupę. A team możesz stworzyć w każdej chwili. Ani razu nie zerwało mi połączenia, w ogóle z błędów to tylko raz miałem rozciągnięty na 10m2 model martwego bandyty.
(e: długo pisałem post :))
@lemon
Misję fabularną na Hardzie zrobiłem dwa razy sam. Była to miła odmiana i zdrowa dawka wyzwania. Za pierwszym razem dałem się zaskoczyć na wstępie bo nie spodziewałem się samych elitarnych przeciwników. Za drugim już gładko poszło. Choć nie powiem, nie pogardziłbym drużyną. Gdyby boss był silniejszy lub wałczył wręcz a nie trzymał dystans to miałbym spore kłopoty.
@aihS
Grałem normal sam, a hard z ekipą no i oprócz tego, że za drugim razem bandyci byli twardsi, to było ich sporo więcej. O tyle więcej, że w ostatniej walce na dachu chyba by mi amunicji nie starczyło na wszystkich (dobrze, że w pistoletach ammo się nie kończy). 🙂 Uzupełniałem tuż przed walką, a z M14 wystrzelałem wszystko i z M4 połowę. I było nas czworo. Za zwiększoną liczbę przeciwników odpowiada tylko poziom hard, czy jeszcze fakt grania z drużyną? Bo jeśli sam dałeś radę takim hordom, to szacunek, panie. 🙂
@lemon
W 4 osoby jest znacznie więcej mobów na wyższych levelach. Hard na solo też jest ciężki, ostatnia walka na dachu Madison kosztowała mnie kilka siwych włosów.
Pr0tip: na dachu masz dwie skrzynki z amunicją także restock można zrobić 😉
@fl0dA
Ale trzeba do nich dojść 😛
Pr0tip#2: są dwa wejścia na dach, alternatywne daje osłonę od bossa a miniony można czyścić 🙂
@aihS
pr0tip#3 jeśli masz snajperkę z tłumikiem i 3osobowy ogarnięty team (trafił mi się ostatnio genialny randomowy squad) to oni biorą całe aggro i ostrzeliwanie na siebie a Ty ze snajpą czyścisz wszystko na glanz.
god dammit, jaram się a tu jeszcze miesiąc czekania!
@fl0dA
Pr0tip#4: ten rok jest rokiem przestępnym, luty ma 29 dni, NOOOOOOO
@aihS
pr0tip#5 to będzie ostatni pr0tip. Wersja gold z BR na nuuvem kosztuje tyle, ile w PL zwykła.
@fl0dA
protip#6 koń najedzony to koń spokojny
@aihS
wystarczy podejść i strzelić z daleka do bossa z erkaemem i wszyscy kolesie lecą do niego, podchodzisz do skrzynki po lewo i hulaj dusza piekła nie ma. Bo zanim wrócą to ich odstrzelisz. Grałem na hardzie, raz sam a raz z 1 randomowym kolesiem. Generalnie na takie walki wystarcza jakiś zielony/niebieski erkaem i jakiś peem w zapasie, ORAZ kulki zapalające/wybuchające. Ze snajperką only może faktycznie być ciężko, szczególnie jak się nastawisz, że 1 headszot = 1 frag, bo tak nie jest 🙂
@lupus_yonderboy
Ale ja nie miałem problemu z amunicją i przeszedłem ze snajperką 🙂
http://www.destructoid.com/pc-cheats-plague-the-division-s-beta-338139.phtml
hehe
@Geralt_Bialy_Wilk
Smutne to.
@aihS
Spoko. I tak będą rekordy sprzedaży ;]
@Geralt_Bialy_Wilk
pal licho aim boty, glicze, exploity czy wallhacki – jest szansa że to naprawią.
ale coś takiego http://pclab.pl/news68179.html ???
co to ma być ? czasy diablo 2 i trzymanie danych o postaciach u siebie na kompie ?
rekordy sprzedaży są nawet jak ich nie ma. to się nazywa merketing 😉