Idzie lato, choć może nie wskazują na to temperatury, i coraz więcej ciekawostek zaczyna wypływać na światło dzienne. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani trailerem nowego McGyvera, ale to nie koniec zatrważających wiadomości.
Niestety, gnany przez deadliny nie pograłem wiele w tym tygodniu, choć sprawdziłem jak działają rozmaite czity i mody udostępnione przez twórców Uncharted 4 w nagrodę za to, że przeszło się ich grę po raz pierwszy. Takie na przykład połączenie trybu złodziejskiego (całe tło szare, żywi wrogowie zaznaczeni na czerwono, kumple na niebiesko) z bulletimem sprawia, że walka staje się bardziej niż banalna. Można ją sobie nieco utrudnić wyłączając grawitację. Wprawdzie wyłączenie to jest dość wybiórcze, bo na nas grawitacja działa jak najbardziej, ale wszystko, co martwe zaczyna się unosić. Tak potrącone kamienie, roztrzaskane belki, jak i ciała zabitych wrogów. Skąd utrudnienie? Bo ich broń też lata i trochę trudniej uzupełnia się amunicję. Jest trochę frajdy w takiej zabawie, ale nie wydaje mi się, bym mógł całą grę przejść w innych ustawieniach graficznych (np. w sepii), bądź z takimi ułatwieniami. Z drugiej strony z nimi mógłbym zrobić najwyższy poziom trudności w dwa dni, a potem się przechwalać jaki to ze mnie kozak.
Tyle o graniu. Teraz o tym, w co grać by się chciało. Ploty o tym, że Rockstar znów zabierze nas na dziki zachód robią się coraz głośniejsze. Acz nie dochodzą z samego studia, więc mogą być to echa marzeń graczy. Oby nie okazało się, że chodzi tylko o zremasteryzowane Red Dead Redemption. Choć wiecie co? Gdyby zrobili tę grę dostosowaną do jakichś cudacznych gogli 3D, mógłbym się wtedy na nie skusić, Jeżdżąc ostatnio ponownie jeepem po Madagaskarze (tym razem dostrzegłem, że biegają po nim lemury! aż dziw, że nie ma moda dodającego pingwiny) doszedłem do wniosku, że chętnie pojeździłbym sobie nim w 3D. W związku z tym nie zdziwię się jeśli cała seria Uncharted wyjdzie kiedyś w takiej właśnie wersji. Zasuwanie po prerii 3D w RDR też mogłoby mi się spodobać.
Inne wieści? Jeszcze nie czas otwierać szampana, ale nieoficjalnie wiadomo już, że Craig uznał, że nie chce mu się dłużej udawać Bonda. Jeśli wraz z jego odejściem ktoś wpadnie na pomysł “odświeżenia” serii przez uczynienie jej tym, czym była niegdyś, może znów zacznę chodzić na Bondy do kina? A czy są szanse na Bondy w starym stylu? No cóż, nowy trochę się zużył. Wśród kandydatów na nowego Bonda najmocniejsza pozycję ma ponoć Tom Hiddlestone (co pewnie znaczy, że jej nie dostanie). Spece od charakteryzacji musieliby się mocno napracować, żeby nie zrobić z niego gentlemana. Z drugiej strony wspomina się także o Tomie Hardym, ten – zgodnie z polskim znaczeniem jego nazwiska – mógłby być twardzielem rozrabiaką.
Skoro już o super angolach mowa – nikt się tego nie spodziewał, ale mimo wszystko powstanie trzecia część Sherlocka Holmesa, bo Iron Man znalazł trochę czasu. Swoja drogą ostatnio na TCM widziałem Dziewczynę z komputera. Gdy nie ogląda się tego filmu jako napalony nastolatek na początku lat dziewięćdziesiątych, ten film jest straszną chałą i jednym wielkim WTF, ale można tam zobaczyć Iron Mana jako wrednego nastolatka ubranego i uczesanego w przekomicznym stylu tamtej epoki. W każdym razie cieszę się na tego SH, tym bardziej, że powrócić ma do niego także Guy Ritchie, który wprawdzie po rozstaniu z Madonną odzyskał jaja, ale jakoś tak przestał kręcić swoje autorskie gangsterskie filmy. Była wprawdzie odjechana Rock’N’Rolla, ale jakże dawno temu!
Pewnie ciężko będzie Wam w to uwierzyć, ale powraca Prometeusz. Tak, ta aberracja. Na szczęście nie w formie filmu (choć cały czas boję się jak Scott skopie kolejna odsłonę serii, a potem ten drugi reżyser, co to wolę nie pamiętać jego imienia, pogrzebie ją ostatecznie). Zapowiedziano już na naszym rynku ukazanie się serii komiksowej poświęconej opisowi temu, co było tak jakby obok, ale potem. Otóż,kiedy nasi durni bohaterowie (ci, co ocaleli) odlecieli w siną dal pod koniec filmu, zapomnieli komukolwiek powiedzieć o tym, co się im przydarzyło. W związku z tym na planetę wielkich łysych psychopatów przylatuje kolejna ekspedycja, Co będzie dalej, możemy sobie tylko wyobrażać. Ewentualnie przeczytać już to po angielsku. Może ktoś z Was ma już tę lekturę za sobą?
Wybaczcie ten ekspresowy wpis o wszystkim i o niczym, ale wecie, za dwa tygodnie muszę oddać książkę i przy niej siedzę. A sąsiad właśnie zaczął wiercić… W poniedziałkowej prasie macie szansę przeczytać o wyjątkowo brutalnym morderstwie przy użyciu wiertarki udarowej. “Zabójca wpadł w morderczy szał” – powie zestresowany rzecznik policji. – “Pierwszy raz w życiu widziałem coś tak potwornego”.
Ta, raczej “wszystkiemu winne gry komputerowe”. Zostaw włączone Uncharted, może tym razem oberwie się Sony. Albo załatwią ci prawnika, który udowodni, że to nie wina Drake’a, tylko zwyczajnie jesteś porąbany.
OFFTOPowo
Obejrzałem ostatni odcinek Castle’a. Wielki Zły okazał się sporym rozczarowaniem, co po słabym sezonie było sporym wyczynem, żeby tak raczej słabo to wymyślić. Ale co gorsza ktoś totalnie zsolił całą sprawę, bo nie poszedł do montażowni wyciąć jednej z dwóch scen. Serial kończy się tak:
Słabe to, bo
Przynajmniej mamy Finał Sezonu 7ego, porządne pożegnanie. To i tak lepiej niż Dexter 😛
Czy Daredevil S2 da się oglądać TYLKO I WYŁĄCZNIE dla Punishera? Jest porządną postacią, czy chłopcem do bicia co pojawia się na 5 minut i tyle?
@MusialemToPowiedziec
No to cieszę się, że przyjąłem, iż zakończenie 7 jest ostateczne i znajomość z 8 zakończyłem po dwóch odcinkach, po czym szybko je wyparłem. Kłopot tego serialu polegał, zdaje się m.in. na tym, że odtwórcy głównych ról szczerze się nienawidzili i trzeba było kombinować z takim pisaniem scenariusza, żeby mieli jak najmniej wspólnych ról.
Zakończenie, w którym giną byłoby raczej średnie zważywszy, że to właściwie serial komediowy. No, ale po HIMYM wszystko jest możliwe.
Co do Daredevil, są tacy, którym główny bohater się podoba, więc może da się oglądać ten serial normalnie? Punisher został w nim potraktowany, niestety, średnio. Tj. nie jest zły, ale zrobienie z niego świra mi nie podchodzi.
@bosman_plama
Jeżeli naprawdę się nienawidzili, to są naprawdę porządnymi aktorami, bo miłość między sobą grali pierwsza klasa 😉
Kilka odcinków nowego sezonu było fajnych, ale ogólnie nic nie straciłeś. No, może śpiewającego Espo. I nastolatkę ubierającą się w ubrania babci – z Alexis zrobili Marthe Junior.
Jeżeli byłaby kontynuacja, to Beckett na 99% by zginęła, ewentualnie śpiączka – aktorka nie dostała przedłużenia roli. Zresztą, pod koniec serialu trup latał gęsto, strzelaniny na lewo i prawo.
Mój główny problem z zakończeniem to fakt, że montażysta nie przyciął ostatnich 5 minut i nie wyrzucił jednej sceny…
A może to był taki pomysł, zamiast Director’s Cut fani mogą zrobić Fan’s Cut, gdzie wycinają scenę A lub B i możesz oglądać co wolisz.
Daredevila nie lubię jako postaci, zresztą w ogóle “poważni” superbohaterowie mi nie podchodzą – za bardzo “wsadzę cię do paki, a ty uciekniesz i zabijesz kolejną setkę ludzi, ale ich pogrzeb to już nie mój problem” 😛
Punisher jako świr – jakieś bliższe konkrety? Że zrobili z niego jakiegoś Jokerowego wariata, czy raczej o coś innego ci chodzi?
Bo np. ta scena między DD a FC pokazuje, że Frank jest nieźle pokręcony: http://2.bp.blogspot.com/-Cl1XBNoBjME/VoJYHcpqsxI/AAAAAAAADpo/jDUB-vhpXPQ/s1600/jbGMozk.png
Każdy superbohater powinien dostać taki wybór. Poza Batmanem, ten by na pewno nie strzelił, on bez dużej liczby niewinnych na swoim sumieniu nie może funkcjonować 😛
@MusialemToPowiedziec
Tą scenę akurat do serialu przenieśli. Nie wiem jak jest dalej w komiksie, ale w serialu Frank wpada w gniew, gdy DD mu uświadamia, że ześwirował. Generalnie wszyscy wiemy, że Frank ma trochę poprzestawiane w głowie, ale na zasadzie obsesji. A tu reaguje jak sztampowy psychol.
@bosman_plama
W komiksie DD pociąga za spust. Nie było spłonki.
Dzięki za wiadro wody.
@MusialemToPowiedziec
Nie no, wiesz, wszystkiego Ci za spoilowałem. Oni tej walce o duszę DD poświęcają sporo uwagi i nie jest to złe. Bardziej drażni mnie to, co zrobili z Frankiem.
@MusialemToPowiedziec
Tylko i wyłącznie dla Punishera? Hmmm… myślę, że 3-4 pierwsze odcinki mogą Ci się spodobać. Dalej ciężko powiedzieć. Ja tej postaci z komiksów za bardzo nie znam i myślałem, że będzie bardziej hardcorowa, ale ma niezłe momenty. Czyli oglądasz na własne ryzyko.
EDIT:
@Tasioros
No i spoiler narobił mi ochoty na obejrzenie.
Edyta: A bosman właśnie wylał wiadro zimnej wody 🙁
@MusialemToPowiedziec
Czyli wyjście jest tylko jedno – musisz sam zobaczyć i ocenić. a później nam tu ładnie opisać swoje wrażenia 🙂
@MusialemToPowiedziec
Podobno ma być osobny serial z Punisherem, tak się ludziom spodobał.
Nie jestem zdruzgotany.
Nie będzie już Craiga? Tego najlepszego Bonda w historii serii? Co to zakasował Connery’ego, a Brosnan nie jest godzien zawiązać mu butów? No, no… Nie sądziłem, że dożyję tej chwili.
@Daimonion
Tylko Timothy Dalton! 😉
@aihS
George Lazenby, tak na przekór.
@urt_sth
Aha, dziś na gikzie Dzień Nieśmiesznego Żartu.
@furry
Bardzo angielski Australijczyk, idealny do roli.
PS. Musiał bym odświeżyć film, ale wspominam go dobrze. Nie przyjął się, ale bardziej to upatruje w tęsknocie za Connerym.
@urt_sth
Nie, wyszło na jaw, że naściemniał w CV. No i słaby był z niego aktor. Np. w scenach rozmów, gdy nic ni robi, widać, że nie umie tego zagrać, a oczy mu latają na wszystkie strony, bo nie umie się też skupić i ciągle patrzy na kogoś z technicznych, czy obsługi planu.
@bosman_plama
Klasyczny Bond nie rozmawia, tylko rzuca bon moty ;). To w końcu amator był, ale by się wyrobił.
@urt_sth
A nie “Bond moty”?
@Tasioros
“Bo
nd moty”.Martwię się o Ciebie https://www.gikz.pl/artykuly/piec-szybkich-nowin-na-piatek/#comment-171947
@aihS
A wiesz, że też go lubię. Szkoda, że tak mało Bondów z nim było.
@Daimonion
Według ostatniego trendu następny Bond powinien być biseksualnym Murzynem.
@Sekal
Idris Elba już od dawna lata jako propozycja wśród plotkarzy…
@MusialemToPowiedziec
To on jest biseksualny? Nie jestem na bieżąco z ploteczkami.
@Sekal
Albo kobietą biseksualną 😉
@Beti
Tajskim transwestytą
@urt_sth
Czarną Caitlyn Jenner.
@urt_sth
Ewentualnie https://www.youtube.com/watch?v=9rPCD5p4n3Q ]:->
@Beti
Azis – drugi Bułgar, po Christo Stoiczkowie, który zrobił międzynarodową karierę.
@Sekal
Kobietą https://pbs.twimg.com/media/CjA1natWsAIBEq1.jpg
@slowman
Kurde, oglądałbym 🙂
Tylko kto zagra męskiego Moneypenny?
@Daimonion
Chyba najgorszego w historii 😉
@Daimonion
A mnie się te Bondy z Craigiem podobały…paradoksalnie “Spectre” najbardziej przypominało te stare części serii (bójki w pociągach, szwajcarskie kliniki na szczycie gór, jakieś dziwne instalacje na pustyniach etc.).
@fl0dA
Bo twórcy uświadomili sobie, że nie można długo grać na antybondzie. I w sumie chyba tylko na tym przegrali, bo fani starych Bondów i tak już im nie ufali a Craiga nie akceptowali, a fani nowego stwierdzili, że to cofnięcie się w rozwoju. Tzn. wiem, że te filmy sprzedawały się rekordowo, ale to kwestia marketingu. Bo recenzje mieli coraz słabsze.
@fl0dA
Niekoniecznie chodzi o scenariusze/rzemiosło filmowe (owszem, są dziwactwa i niekonsekwencje fabularne, ale w Bondach nigdy chyba nie chodziło o mistrzostwo prowadzenia intrygi, ani też o prawdopodobieństwo). Po prostu dla mnie Bond to owszem, sukinkot, ale jednak dżentelmen-sukinkot. A nie tępy mięśniak o mordzie nieskalanej myśleniem, pozbawiony choćby minimum finezji, o dobrych manierach nie wspominając. Nie wyszedł im ten reset postaci po prostu. To już lepiej podobał mi się powieściowy Bond Deavera (zerknij na książeczkę “Carte blanche”) – rewelacyjny nie był, ale przynajmniej miał odpowiedni klimat.
Wybaczcie ten ekspresowy wpis o wszystkim i o niczym, ale wecie, za dwa tygodnie muszę oddać książkę i przy niej siedzę.
Kontynuację pierwszej czy drugiej? Czy coś nowego zupełnie?
@furry
Pewnie znów jakieś fantazje o metrze w Krakowie.
@aihS
Podobno są poważne na metro w Toruniu.
@furry
Nawet Łódź zaczyna budować metro. To będzie najluźniejsze metro na świecie.
@furry
Na mieście mówio, że to będzie jakiś erotyk o tytule “Wodospady sutków”.
@furry
Kontynuację drugiej. Potem muszę skończyć kontynuację pierwszej i będę wolnym człowiekiem, tzn. z zamówieniami, ale na nowe rzeczy.
@bosman_plama
A kontynuacja trzeciej? Może jakiś prequel 🙂
@aihS
O to, póki co, nie. Na dziś mam dosyć kontynuacji. Chcę czegoś nowego.
@bosman_plama
Piszesz dla siebie czy dla mnie (nas)? 😉
@bosman_plama
To może jakiś reboocik albo remake? 😉
@slowman
Wersja reżyserska zremastowana redux 3D special dlc BOTY edyszyn.
@bosman_plama
To ja poproszę 3D BOOTY edyszyn.
Wiecie, że Fractured space ( https://www.fracturedspace.com ) jest już za darmo? Skończyłem właśnie tutorial. Fajnie to wygląda. Ktoś? Coś?
Poza tym po aktualizacji EU IV do wersji 1.17 zmieniono tyyyyyle rzeczy, że trzeba od nowa się uczyć 😉
@fl0dA
Wczoraj odinstalowałem. Po prostu ostatnio nie mam czasu ani ochoty na nic poza strategiami (no i grami w których są karty 😉 ). Eee… trochę oszukuję, ale przecież i tak nikt nie sprawdzi. 😛
A dodatkowo na ogranie czeka jeszcze Sengoku Jidai, Duskers, nowy build do Battlefleet Gothic, Folk Tale, a TW: Warhammer właśnie się zassysa. A i jeszcze Hunie Pop mam do wymaksowania 😉 .
@Goblin_Wizard
Hunie Pop
No tego się nie spodziewałem, kolana Ci odpadną przy konfesjonale.
@aihS
Z konfesjonału już nie korzystam. Osiągnąłem taki poziom, że nie potrzebuję już więcej pośredników. 😉
@Nitek
Toż to kurna lepsze połączenie niż kiedyś u mnie: Carmageddon pierwszy + The Prodigy “Smack my bitch up”
@Nitek
A gdzie link do pełnej wersji?
@Nitek
ale power z Fasolkami. Tryb multi przy tym to dom starców 😉
Unchartedy (a przynajmniej trójka) miały tryb 3D, ale oczywiście nie goglowy, tylko okularowy. Jeszcze nie testowałem, ale w Tomb Raiderze 3D było okej, a często nawet znakomite, choć przy zbliżeniach nieco wypaczało proporcje (wyciągnięta ręka z pochodnią wydawała się niezwykle długa i cienka).
@lemon
Zapomniałem o tym. Ale jednak chodzi o to, żebym mógł się rozglądać z tego jeepa na wszystkie strony, albo skacząc widzieć przepaść pod sobą.
@bosman_plama
No to by musiała się jeszcze perspektywa zmienić na FPP, jak to zrobili w GTA V.
A przy okazji książki: muszę oddać książkę i przy niej siedzę. A sąsiad właśnie zaczął wiercić – myślałem, że krakowscy literaci to w jakichś knajpach piszą, wśród innych literatów. I literatek. 🙂 A potem mi się przypomniało, że Ty nie jesteś z Krakowa, tylko z NH.
@lemon
Z Podgórza. Tego miasta, do którego sto lat temu przyłączono Kraków:).
A tu jeszcze co do Bondów
@Nitek
Lazenby to niezły lovelas był. Za to Brosnan to rzeźnik 😛
@Epipodiusz
A Craig ochlaptus:).
@bosman_plama
Z tym swoim zimnym spojrzeniem mógłby zagrać Putina.
@lemon
Bo jego angaż do Bonda to spisek KGB (tak, tak dawno temu to zaplanowali), żeby podprogowo oswajać zachód z Putinem, żeby naiwniacy do końca wierzyli, że on tak naprawdę jest fajny i ich ratuje.
Stooolarz! Stooolarz! Niech żyje, żyje naaam!
Jeśli Nitek nie zdecyduje inaczej, czwarte urodziny Gikza uważam za otwarte!