O tym, jak Morfiszon nabawił się wodowstrętu, brum zszedł do piekła po schodach, Probabilistyk został Tomb Raiderem, jaGrab wybudował trzy wieżowce, idomes walczył dzielnie jako sokista, a ja i tak spaliłam się ze wstydu. Bo owce przeszły na ciemną stronę mocy.
Przed wyprawą trzeba się spakować. To nie jest taka prosta sprawa, bo potrzebne przedmioty znajdują się w kilku skrzyniach. Przede wszystkim – ubranie ochronne, żeby te wszystkie przeciwności losu nie mogły nas tak szybko wykończyć. Do tego oczywiście broń, żeby te przeciwności zwalczać. Szybkie buty, żeby, czasami, zarządzić strategiczny odwrót. 🙂 Sprzęt wspinaczkowy, kilof, pochodnie, mikstury uzdrawiające… Jest tego trochę, ale każdy ma silnego acz niewidzialnego tragarza do dyspozycji, więc można sobie pozwolić na tyle niezbędników. Chociaż plecak zapełni się dość szybko podczas wyprawy, więc trzeba będzie wyrzucać śmieci do lawy. Na szczęście nie idziesz sam(a), tylko w towarzystwie ludzi, którzy wyznają zasadę leave no man (or woman) behind, więc zawsze możesz liczyć na ich pomoc. Tak oto wspólnie wybraliśmy się do piekieł.
Morf wpadł do wody i z niej nie wyszedł. Wielokrotnie. Nic dziwnego więc, że zaczął unikać zbiorników wodnych, większych i mniejszych, jak ognia. Nabrał też dystansu do życia i wyspecjalizował się w wykuwaniu napisów na nagrobkach.
Brum wpadł do domku na ostatnią fazę pakowania, więc nie zabrał ze sobą kilku rzeczy, w tym haka do wspinaczki. Wspólnymi siłami budowaliśmy zatem schody, po których dumnie mógł kroczyć ku czeluściom. Czasami jednak wolał skakać na główkę, co zainspirowało inżynierów transportu lądowo – powietrznego do rozpoczęcia większego projektu, o którym pisał już Morf, a i ja o nim w odpowiednim momencie wspomnę. 🙂
Podczas tej wyprawy spotkaliśmy inne owce. Nie chciały się jednak z nami zaprzyjaźnić i przyłączyły się do armii eksterminatorów. Było mi tak głupio, że spłonęłam ze wstydu w magmowym jeziorku. Taki był zresztą koniec tej wyprawy dla większości załogi. 😉
Po wyjściu na powierzchnię podziwialiśmy trochę dzieła jaGraba, który postawił w chmurach nie tylko wielopiętrowy dom, ale też potężne zbiorniki o tajemniczym znaczeniu. Wesoła gromadka również zabrała się za budowanie, tylko na tapetę poszły dwie linie kolejki. Jedna sięgnęła niebios, kosmosu wręcz, i posłużyła za skocznię. Ani budowa, ani obrona zdobytego przyczółka nie należały do najłatwiejszych, sokiści toczyli bowiem zaciekłe boje z harpiami. Druga linia natomiast była nieco bezpieczniejsza, gdyż zeszła pod ziemię, aby bezpośrednio dowozić poszukiwaczy przygód do wybranej lokalizacji. Obecnie kończy się w lochu, ale miło byłoby ją doprowadzić aż do morza, zwanego również jeziorem. Domek już czeka na plażowiczów, udekorowany dziełami sztuki zagrabionymi z cmentarzyska przez Probabilystyka.
Prob, kiedy nie bawi się w Larę, przoduje w skokach synchronicznych (pacz wyżej) oraz wprowadza padawanów w arkana mocy (pacz niżej).
W świecie terrarycznym poszukiwaczy przygód jest wielu, wspomniałam tylko o tych, z którymi najczęściej przyszło mi wyruszać na wyprawy. Nie chcę też Was, wszystkich czytelników, zmuszać do wpadnięcia w odwiedziny, jeśli to nie jest Wasza filiżanka herbaty. Przypominam tylko, że obecnie można promocyjnie nabyć kilofy i przyłączyć się do zabawy. 😉
Zwyczajowe pytania na koniec: jakie kroniki najbardziej Wam zapadły w pamięć? Może sami tworzyliście/tworzycie kroniki klasowe i szkolne? Albo któryś ze starszych dziejopisarzy przykuł Waszą uwagę? A co powiecie o Polskiej Kronice Filmowej – macie jakieś ulubione odcinki? 🙂
To ja zacznę rozmawiać sama ze sobą, jak Projan.
Jest wiele ciekawych PKF, zwłaszcza tych poświęconych budownictwu, jak chociażby ta, w której pada mobilizujące hasło: Łazienka gazowa, trumienka gotowa. Sporo w tym prawdy, niestety.
@thesheep
Natchnęłaś mnie na zmianę awatara.
1. Owca, wczoraj kolejka została prawie dociągnięta do morza, miałem dość zapału by kopać. Wpadł Yerz i też trochę pogadaliśmy na TSie.
2. Trzeba zacząć rozważać wprowadzanie Hard Mode, bo obecna zawartość została już znacznie przetrzebiona (ciężko znaleźć nowe łupy) i fajnie byłoby odblokować nowe minerały.
3. Może jakaś ustawka na ubicie kilku bossów jednego wieczora ?
@Probabilistyk
Z tym hardmode to jest troszkę dylemat, bo spóźnili się ci od humble bundle (a cholera mięli śledzić gikza i odpalić promo w momecie gdy nasz serwer ruszy), i nie wiem czy nie będzie więcej chętnych do pokopania a od hardmode odbili by się na 100%….
Myślę że Medium jest na tyle duży że jest jeszcze sporo dziewiczych miejsc, wiadomo że łupy będą mniej atrakcyjne dla weteranów ale spokojnie wystarczy na wymaksowanie grupki nowicjuszy. Chyba że chcecie nowy świat (możemy spróbować przenieść co ważniejsze budowle za pomocą TEdit), to jestem otwarty na propozycje.
@powazny_sam
Mądrze prawisz, do hardmode mi się nie spieszy. 🙂 Zostańmy jeszcze trochę w tym świecie, zbudujmy trzecią nitkę metra i bądźmy lepsi niż Wawa. 😉
@Probabilistyk
Za mało pograłem, ale się wypowiem. 😛
Nowy świat byłby fajny. Ogrom zrobionych przez was rzeczy trochę powala . Dobrze, że udało nam się pogadać na TS bo inaczej mogło zupełnie inaczej wyglądać moje pierwsze kopanie 🙂
@Yerz
Tak, gdyby nie chłopaki na serwerze zdecydowanie odbiłabym się jak w wersji samodzielnej jakiś czas temu. 🙂
@Probabilistyk
Proszę, proszę jak ten świat szybko się zmienia. 🙂 Eskperymentuję z dekoracją domku plażowego, zostawiam też kufer podróżny.
@Probabilistyk
Królową pszczół można dziś zrobić, tylko trzeba będzie do dżungli po składniki do Abeemination iść. Orby od czerwia z corruption chyba jeszcze są nieruszone, szkieletora też mamy czym przywołać, więc plany na wieczór chyba ustalone 🙂
Głęboko Was podziwiam za to granie i fajnie mi się o tym czyta, ale sam bym w życiu w coś takiego nie wszedł. Tzn. w grach lubię niezależność i samotność.
Dlatego z coraz większym smutkiem i coraz częściej dochodzę do wniosku, że może nadejść moment, w którym więcej czasu będę poświęcał graniu na konsoli niż na PC. Dlaczego? bo na konsolach wciąż jeszcze więcej dobrych pomysłów jest realizowanych w trybie single. Na PC wręcz przeciwnie. Gdyby nie gry z kickstartera mogłoby się wręcz okazać, że nie bardzo mam w co grać na piecu:P.
@bosman_plama
Ja za dużo nie pograłem ale dzięki TSowi gra nabrała ciekawego wymiaru. Coś taki klimat z lat bardzo przeszłych gdy się w kilka osób nad jednym kompem cisnęło, jeden grał, reszta komentowała… Fajne uczucie.
@brum75
@bosman
Mam bardzo podobnie. Nie chodzi o konsole same w sobie, choć wiadomo ;D , ale o wiele bardziej wolę pograć w coś samemu. Trochę tak jak z wczasami – niby można ze znajomymi, ale lepiej bez. Znam przypadki kiedy ktoś z kimś pojechał i to był ostatni raz jak rozmawiali ze sobą. Z grami jest inaczej, rzecz jasna ;D
Ale lepiej w pojedynkę wee, a z kimś okazyjnie, jak na piwko.
Podziwiam tych, co parają się regularnymi posiedzeniami wspólnymi. W cokolwiek, planszówki, MMO (przeca tam trzeba wstawać o trzeciej rano przez różnice czasu wstawać, a w EVE koleżka szanowny zawsze jest pod telefonem “w razie czego!).
No i singla zawsze możesz, kiedy chcesz, nie czekając na nikogo, co po części jest powodem akapitu pierwszego, hehe.
@Nitek
Ano właśnie – cenię to, że grając sam mogę przerwać w każdej chwili bez wyrzutu sumienia, że zostawiam ekipę, która właśnie szturmuje bossa i bez żalu, że coś przegapię.
@bosman_plama
To fakt, to jest dylemat. Jak już się z kimś gra to się trochę człowiek czuje odpowiedzialny za jego rozrywkę też. A sprawy bywają nieprzewidywalne.
@Nitek
Grać sama nie lubię, ale zaczęłam doceniać granie w kameralnym gronie. Co prawda nic nie zastąpi frajdy rywalizacji z 16 osobami na serwerze, ale czasami trzeba odpocząć od gonitwy w statystykach i spokojnie przejść mapkę z 2-3 osobami 🙂
@Beti
gonisz statystyki? no weź. gdzie tu zabawa?
@Nitek
Bycie kobietą w grze zobowiązuje 😉 Zabawa przy tym jest ogromna 😀 (a staty tylko w danej rozgrywce)
Wczoraj zabawna sytuacja trafiła mi się 😀
10 lat temu to było codziennością, ale teraz? Przecież tyle laseczek gra gry 😉 Chociaż patrząc na żółte powiadomienia spodziewałam się innej odpowiedzi 😉
Poza tym zwyzywał mnie od fuckerów… zanim opuścił serwer w połowie gry.
@bosman_plama
Akurat Terraria świetnie się sprawdza jako pozycja dla samotnika również. Sam spędziłem ~200h w singlu i nie żałuję ani godziny z tego czasu.
Granie razem jest bardzo fajne, ale jednak jest to inne doświadczenie, np. nie musisz przedzierać się przez każdy poziom rozwoju, wykuć pancerzy na każdym poziomie a nawet ubijać każdego bossa bo nie raz zrobią to za ciebie inni 🙂
@powazny_sam
Dokładnie. Lubię sobie wejść i pozwiedzać świat w samotności, ale jak wbijają inni to aż od razu się chce zorganizować jakąś wspólną wyprawę 😉
@powazny_sam
Ja właśnie też przysiadłem solo na świecie młodego i sprowadzam coraz to nowe plagi. Ostatnio plagę goblinów, czy meteoryt.
@bosman_plama
Jak to nie ma w co grać na pc. Fallout, Torment, BG… Tyle gier!
@projan
Hehehe, rzeczywiście, powinienem napomknąć, że chodzi mi o nowe tytuły:).
@bosman_plama
divinity, wasteland 2, później filary i to zapewni brak czasu na życie przez długi czas
@mokraTrawa
Xenonauts. Miałem siąść wczoraj do Terrarii, a tu się okazuje, że jak już znalazłem sposób na walkę w powietrzu, trzy bazy, w każdym radar i parka Migów, to zemściło się te kilka “odpuszczonych” UFO i właśnie wczoraj okazało się, że jestem finansowo pod kreską. Bardzo.
Nie pomogło wyczyszczenie jednej strefy terroru i dwóch baz ufoków, z dużą pomocą samochodu opancerzonego. Nie mam kasy na produkcję nowych zbroi i myśliwców, bo pojawiły się ciężkie myśliwce ufoków latające w szyku po dwa jako obstawa bombowca. I cztery moje samoloty (2+2) idą do piachu.
Tak więc Terraria poczeka. 🙂 Jak będą Xeno w promocji, to brać.
@furry
polecam grać na wysokim trybie i ironman, nic tak nie testuje wytrzymałości psychicznej
@mokraTrawa
Trawa jesteś masochistą ?
@Probabilistyk
nie to się nazywa wyzwanie 😛
masochizmem jest grać w rambo i inne gry tego studia 😛
@mokraTrawa
nic tak nie testuje wytrzymałości psychicznej
A pożyczyć ci dzieciaki na weekend? Ja sprawdzę ironmana, a ty przekonasz się, że nie masz racji 🙂
@furry
hahahha nie lubię dzieci, więc to by się mogło dla nich źle skończyć 😛
@mokraTrawa
Pamiętaj, że cudze dzieci to twoja, i moja, emerytura więc bądź miły 😛
@aihS
nie wierzę w żadna emeryturę od państwa … jestem realista
@mokraTrawa
Jak furry zacznie eksportować nerki to inaczej będziesz mówił.
@slowman
Nie gram w WoWa, to moleskine coś donosił.
@mokraTrawa
Ja również, ale gdyby jakimś cudem się udało to jednak trzeba namawiać innych do prokreacji. Oczywiście gdzieś z dala ode mnie, ale w granicach RP 😛
@aihS
Lepiej poza RP i potem niech je tu zwożą – zagraniczne becikowe gospodarce nie zaszkodzi.
@mokraTrawa
No, ale to są właśnie gry z kickstartera:). O tym pisałem:).
@bosman_plama
fakt, wysoko było i nie dojrzałem 😛
@bosman_plama
A ja mam na odwrót, bardziej mnie ciągnie do gier w którym grono osób musi współpracować by osiągnąć jakiś i się przy tym dobrze bawić. Czasem by się bawić trzeba trochę nerwów stracić, bo regułom zwykle jest iż osoby z drużyny, mają innego skilla niż my, mają inny sprzęt niż my i inne rzeczy niż my, które potrafią napsuć rozgrywki. Jak już przejdziemy przez pierwsze trudności to potem pozostaje ustalenie wspólnej strategii, przygotowanie się na dynamiczną jej zmianę w trakcie gry i ogólnie trzeba spodziewać się niespodziewanego. No i mamy radość i emocje i już nerwów nie nadszarpniemy tak bardzo. Z dumą możemy powiedzieć, że przez ten rok udało nam się osiągnąć jako taki poziom kooperacji. Wtedy gra nam się nudzi i przeskakujemy do kolejnej, w której cykl się powtarza.
Multi to niezapomniane chwile w gronie obcych sobie osób. Osób, które bardzo szybko znienawidzisz.
Polecam!!!
@Yerz
Ja mam epizody, przez jakiś czas gram w multi, a potem tylko solo żeby się zregenerować i wytworzyć nowe pokłady cierpliwości. Nie da się cały czas grać multi i czerpać z tego tylko i wyłącznie przyjemność. Są granice tolerancji dla głupoty obcych ludzi, od których w dużej mierze zależy jakość rozrywki czerpanej z tej czy innej gry wieloosobowej.
@aihS
Apropo, jak nie grałeś w Bayonettę to nadrób. Slasher idealny!
@bosman_plama
Też jestem singlem graczowym niemożebnym.
Ale przecież cały czas jest mnóstwo gier piecowych na singla.
Cała moja lista “do zagrania jak dom zaśnie” to takie tytuły.
Z kronik to pewnie jeden z ulubionych fragmentów moich i większości gzikowiczów będzie to : https://www.youtube.com/watch?v=5TBUnTH6Gx4 🙂
Co do ustawki, to ja pewnie dopiero w piątek chyba będę mógł ogarnąć terrarie bo ostatnio jakoś pracy mi narosło i nawet już nie mam kiedy wejść na Terrarie czy SWTOR.
@morfiszon
Ha ha, łap piwko więc 🙂
@morfiszon
Największa trucizna!
Magda mi konto Steama przejęła bo trochę pogrywa w Kings Bounty i nagle się od lapka odrywa i mówi: o! Probiotyk gra w Terrarię 🙂
@brum75
Pewnie dlatego, że nigdy nie miała zajęć nazywających się “probabilistyka” (miałam bardzo fajnego prowadzącego, więc i chętnie szło się na wykłady :>)
@Beti
U mnie cała katedra statystyki była ostro skrzywiona, choć na końcówce zaczynałem rozumieć ich skrzywienie (może się mi udzieliło ?).
@Probabilistyk
Doznałeś takiego samego skrzywienia? 😉
btw. jaka masakryczna zamuła dzisiaj jest…………………………………………………………………………………………………………………
@Beti
Na uczelni doznałem skrzywienia, jednak było to skrzywienie zdecydowanie mniejsze niż, to którego można się nabawić na Gikzie 😉
@Probabilistyk
A co Ci gikz skrzywił? 🙂
@thesheep
Patrzy na konia i pije do monitora.
@aihS
E to nie on, to Morf. 😉
@thesheep
Proszę tu nie robić ze mnie pijaka i złodzieja ( bo jak było w filmie dokumentalnym “Co mi zrobisz jak mnie złapiesz” – Bo każdy pijak to złodziej ! ) 😉 😀
Ja tylko podtrzymuje Nitka na strumieniach żeby był zimnokrwisty 😉 🙂
@thesheep
Pomyślałam o padzie.
@Beti
Pad Nitka prędzej mógł ulec skrzywieniu, kiedy Bea nim rzuciła 😉
@Probabilistyk
np. Ajs namawia do prokreacji ale z daleka od niego. Do tego nie lubi przekraczać granic…
?
@Beti
Tzn sam akt może być na moich oczach (tylko po co?), ale jego konsekwencje proszę trzymać z dala ode mnie 😉
@aihS
Wszystkie? 😉
@Beti
Widzisz, nawet nie musiałem odpowiadać tyle przykładów 😀
@brum75
W imieniu Magdy dziękuję za te 8 piwek. Spodobało jej się :> Jeszcze gotowa się zarejestrować…
@brum75
O, to jest bardzo dobry pomysł! 🙂
@brum75
sobie przekichałeś, skończą się opowieści o imprezach, striptizerkach, przepijaniu premii itp
@mokraTrawa
We wszystko da się uwierzyć, ale z tą premią to żeś odleciał 😉
@aihS
nie demonizuj
Taka sytuacja:
Wymyśliłem sobie że zagramy ze znajomymi w Wormsy… i zaraz problemy
– w które wormsy – ma ktoś pojęcie, w które wormsy się gra, a w które nie, bo jest ich coś z 10. Wiem że 3D są beee.
– czemu wormsy są takie drogie? za grę z 2010 r 13Eurogąbek? Gdyby ktoś znał jakieś tańsze źródło Wormsów proszę o kontakt, zaraz po tym jak ustalimy w które wormsy się gra 😀
@VVReV
W wormsy… grałem w Armageddon przez hamachi – dawało radę.
@VVReV
W biedrze może jeszcze są.
@VVReV
jak przyjdę do domu to popatrzę, bo chyba mam jakieś wolne klucze z bundli czy innych kundli
@VVReV
Worms Reloaded są OK.
Ok, jakby dzisiaj po 23 ktoś był chętny wprowadzić mnie w terrariowe tajniki, to fajnie. Jak nikogo juz o tej godzinie nie ma, to postaram się po prostu nic nie popsuć 😉
@Matelan
e: rzucaj dużo bomb i dynamitów, to zawsze wszystkich cieszy
😛
@mokraTrawa
Taki z ciebie cwaniak trawa a nie wiesz że granaty nie niszczą otoczenia.
@powazny_sam
serio? no to o co był ten płacz że ktoś w Terarii rzucał granatami? 😛
e: ech logika, jak granat może nie niszczyć otoczenia – video games!
@mokraTrawa
Bombami i dynamitami kolego 🙂
Granaty to normalna broń rzucana.
e: pokaż mi fps-a gdzie granat NAPRAWDĘ niszczy otoczrnie 😛
@powazny_sam
dzięki, poprawiłem 😀
@mokraTrawa
a idź ty zły człowieku
za długo chyba u tych niemieckich siedzisz 😉
@powazny_sam
nie, to odkąd wróciłem do PL tak się zepsułem 😛
@powazny_sam
Rzucał się na TIRy więc już go deportowali.
@aihS
ta zaraz wyjdzie że rzucał się na tirówki
@mokraTrawa
rzucał ale granatami
@mokraTrawa
Przynajmniej wiadomo, po co do PL zjechał.
@Matelan
Matelan, serwer rzadko kiedy stoi pusty. 😉
@Matelan
Bierz hak! To primo. Secundo: drzwi można otwierać. Tertio: będziesz ginął. Głupio. Ale to będzie śmieszne. No, przynajmniej mnie bawi. Jeszcze. I nakradnij stuffu ze skrzynek, dla mastahów wyjadaczy to nic nie wart złom – dla Ciebie skarby i wypas towar, nówka sztuka funkiel nie śmigana igła od kobiety.
A w singlu to sobie domek z kamienia już zbudowałem. I strzały do łuku ogniste zrobiłem, full wypas. I poluję nocą na spadające gwiazdki.
@brum75
Na stoliku stoi świnka skarbonka, nie oceniona pomoc przy odkładaniu pieniędzy. Pamiętajcie zdeponować hajs przed wyruszeniem na skocznię 😉
@Probabilistyk
zaraz Wam zajumam skarbonkę i będziecie jej szukać.
muahahaha
a potem oczywiście wyczyszczę mapę granatmi
@Nitek
Więc to ty byłeś ostatnim razem!
@Probabilistyk
nah, ale ja także lubię jak świat płonie
@Nitek
http://youtu.be/07rZggtSw30
Kurde, dostałem spóźnione awizo od GITD. Czuję, że będą zdjęcia z wakacji. Niefajnie. Miałem już z Policji, Straży Miejskiej to jeszcze te darmozjady do kompletu. Ledwo człowiek wyjedzie z domu i już mu fotki strzelają. Żebym chociaż był jakimś celebrytą.. 🙁
@Goblin_Wizard
“Bo ja lubię zapirdalać”.
A było na protesty się tak spieszyć?
@Yerz
Musiał zdążyć przed końcem różańca.
@aihS
Nie można przecież ryzykować.
@Goblin_Wizard
Co zaoszczędzisz na torrentach to oddasz w mandatach…
Tymczasem w Rosji: https://www.youtube.com/watch?v=7vd_OuqUAaI
Słodki panie, znaleziono laczka!
http://youtu.be/pyaqFi4a8Es
@Nitek
Scena z helikopterem wymiata! 😀
Kocham ta grę… mój pierwszy dzień w terrari i Owca oddała mi swoje serce 🙂
@SzalonyBlazen
Zrujnuję Twoją wizję świata lecz nie Tobie jednemu, nie Tobie jednemu … 😉