Offca paczy na wschód

thesheep dnia 20 lutego, 2014 o 8:26    53 

Czasami lubię pojeździć po bezdrożach, dlatego regularnie wracam do Euro Truck Simulator 2. Tym bardziej, że kupiłam okazyjnie dodatek Going East! i należało go wypróbować. 🙂 Poniżej przeczytacie moje spóźnione o dzień impresje, wzbogacone o zróżnicowany materiał ilustracyjny.

Cóż to za zmiany przyniósł on w życiu Meli, sympatycznej kierowniczki w różowej katanie? Moja bohaterka zaczęła od spowodowania wypadku, bo nieco odwykła od zawrotnych prędkości. Chociaż, szczerze mówiąc, to ten samochód sam się wpakował pod koła ciężarówki…

2014-02-07_00001

Nawet podczas jazdy z naczepą nie ściągnęła nogi z gazu.

2014-02-09_00002

Mela zapomniała, że ciężarówki lubią tańczyć po drodze, zwłaszcza przy odpowiednim podkładzie muzycznym.

Takie są skutki słuchania radia w samochodzie – moja bohaterka zrezygnowała z przewidywalnych płyt z własnej kolekcji i postawiła na stacje internetowe. Oczywiście, to żadna nowość, że w swojej ciężarówce może słuchać audycji z całej Europy, ale nie próbowała tego wcześniej. Przepełniona pozytywną energią wyjechała na polskie drogi, gdzie było bardzo sielsko, chociaż nie do końca anielsko…

2014-02-09_00005

… z powodu zachowania innych kierowców oczywiście. Wydaje się, że zaczęli wymuszać wyprzedzanie na trzeciego, albo tylko stawać na przeciwległym pasie bez wyraźnego powodu. Kilku z nich przekonało się niestety na własnej blasze jak bardzo takie zachowanie denerwuje Melę.

W swoich coraz dłuższych podróżach moja bohaterka odkryła też drogi inne od tych usianych słonecznikami, które znała do tej pory. Pojawił się tam na przykład przejazd kolejowy.

2014-02-10_00001

Działający, jak najbardziej, ale pociąg przemknął tak szybko, że nie zdążyła ochłonąć na czas z wrażenia. Na szczęście start samolotu z Balic udało jej się uchwycić. 🙂

2014-02-15_00002

Żądna górskich doświadczeń wybrała się na Słowację, ale serpetyny nie spełniły jej oczekiwań. Ładunek nigdzie się nie zaklinował i prędkości też specjalnie nie trzeba było ograniczać. Natomiast po przyjeździe do południowych sąsiadów okazało się, że ich miasta to nowoczesne metropolie, na dodatek nad wyraz gęsto zaludnione, w porównaniu z resztą Europy. Potem okazało się, że nie widziała za wiele, bo taki Mediolan w niczym nie ustępuje Bańskiej Bystrzycy.

2014-02-15_00014

Zresztą ta wyprawa na południe Europy wywarła na niej większe wrażenie niż polskie wojaże. Przede wszystkim górskie krajobrazy prezentowały się fantastycznie.

2014-02-15_00011

A współczynnik krętości dróg w Alpach również stał się zadowalający.

2014-02-16_00001

2014-02-16_00003

Zarobiwszy odpowiednio dużo na tym rozbijaniu się po kontynencie, Mela postanowiła nieco odświeżyć swoje auto i skoczyć na Wyspy. Przemalowała więc ciężarówkę na słoneczny kolor i zwiększyła komfort odpoczynku.

2014-02-17_00002

Oczywiście okazało się, że powinna była zainwestować w nowszy model, a nie ulepszać starszy, ale cóż, uczy się na błędach dziewczyna. W sumie dobrze, że zdecydowała się na bogate oświetlenie, bo na Wyspie pogoda jak zwykle.

2014-02-18_00009

Nie przypuszczała jednak, że nowe opony będą miały aż tak zwiększoną przyczepność.

2014-02-18_00010

W każdym razie Mela lubi swoją pracę i nie może doczekać się wyjazdu w następną trasę. Zwiększyła rozmiar swojego garażu, zatrudniła dwie koleżanki i ma zamiar rozsławić nazwę sheepzoo w całej Europie. Szkoda tylko, że tak naprawdę nie ma konkurencji…

Jakie są Wasze wrażenia z dodatku Going East? W jakie podróże wyruszyliście ostatnio Waszymi ciężarówkami? A może widzieliście Wasze wirtualne auto w akcji w rzeczywistości? Mój model był śmieciarą 😀

Za tydzień nastąpi planowana nieobecność, gdyż będę bujać się w rytmie tej muzyki 🙂

Dodaj komentarz



53 myśli nt. „Offca paczy na wschód

  1. Nitek De Kuń

    Nie grałem, bo nie grałem.
    Jakie są reperkusje wypadków? Domyślam się, że nie ma modelu zniszczeń 🙁 czy odbiera nam to pieniążki? Czy trzeba walczyć z ubezpieczycielami? Czy np lądują auta u mechanika na jakiś okres czasu i przepadają nam zlecenia? Czy można korzystać z usług na stacjach? Czy jest konieczność kimania gdzieś po drodze, bo kierowca przysypia?

    Czemu nikt nie napisał nic nigdy o tej grze (poza Rattiem i jego jazdą na żywo) skoro taka eloszka?

    1. Makbeton

      @Nitek

      reperkusje poza oczywistym dramatem przeorania wirtualnej rodziny w furze którą przeciągneliśmy pod kołami to zjebana fura (płacić ) zjebany towar ( nie chca płacić ) i gasnący na nonstopie silnik ( ooooooo morde jak to wkurza) na szczęscie ubezpieczycieli nie symulowali. Można korzystać z usług na stacjach na przykład kupić sobie paliwo albo przekimać nowy patch ma dołożyć opcje kupienia sobie batonika

    2. thesheep Autor tekstu

      @Nitek

      Modelu zniszczeń rzeczywiście nie ma, ale stłuczka to 400 euro. Jak bardzo zniszczone auto masz albo zaklinowane, wzywasz pomoc drogową, czyli respołn w najbliższym warsztacie. Oczywiście płacisz za to w zależności od odległości i trwa to odpowiednio długo. Możesz przez to spóźnić się ze zleceniem, więc zarobisz o wiele mniej niż planowano 🙂 Mak zresztą i tak rozwinął temat.

    1. bad_puppy

      @Marian

      a ja też myślałem że to gra dla niegraczy… A tutaj widzę maniaczenie po całości.
      zanim się do tego dobiorę; Czy te mody nie gryzą się ze stimem jakoś?
      Czy da się jechać na prawdę długo z punktu A do B? Na ile jest to odwzorowane w stosunku do rzeczywistosci?
      Zawsze marzyłem o gierce w stylu starego Test Drive ale gdzie trasa nie kończyłaby się po 2 minutach..
      Chociaż bardziej preferowałem równie transowe ale bardziej arkadowe Lotusy czy Jaguary w czasach Amigi :p

      1. Marian

        @bad_puppy

        Euro Trucka mam na Steamie i wszystkie mody chodzą bez zająknięcia, nic się nie gryzie.

        Można jechać nawet bardzo długo, ale to raczej z jednego krańca Europy na drugi. Trasy są skalowane, ale bardzo fajnie oddają klimat danego odcinka (przynajmniej te, które rozpoznałem z prawdziwego życia) 🙂

  2. Makbeton

    oki z innej beczki (ale owca ma u mnie szacun za ETS2 ) , wiem że wszycy absolutnie jak jeden mąż jesteście smutni że sie nie udzielam aż tak bardzo ale w przeciwieństwie do was obiboki cieżko pracuje hehehehe Dzieki czemu nadal nie mam pieniedzy hmmmm dziwne gdzieś popełniam błąd. Ale do rzeczy oprócz oczywistej tęsknoty wiecie pewnie że mam jutro urodziny i pewnie nadal nie wiecie co mi kupić więc pamiętajcie coś drogiego i coś fajnego jak ktoś mi kupi nagrobek albo chryzantemy to dostanie w łeb. Możecie też przelać mi pieniądze na konto.

  3. urt_sth

    Szlabany na przejazdach są niestety niezniszczalne. Ciekawa sprawa z tą jazda na wyspach (Ciebie Owca pewnie nie dotyczy), jazda po lewej stronie – OK, niema sprawy, jazda po rondach, nie ma sprawy, ale odruch przed wjazdem na skrzyżowanie spójrz lewo – prawo (i w połowie zwalniamy sprzęgło), no nie da rady tego tak przestawić z miejsca, ni chu, chu.
    Co do łamania przepisów, też się zastanawiałem czy SI jest bardziej agresywne na wschodzie (kilka razy pomimo stopu przelatywali mi przed maską).

    Co do radia, brakuje mi (chyba już o tym pisałem albo to deja vu) przestawiania się stacji geograficznie, trzeba sobie ręcznie wyszukać.
    No i od kiedy zacząłem stosować zapisy przed wyprzedzaniem w miejscach do tego nieprzeznaczonych – poziom adrenaliny znacząco spadł i w końcu odłożyłem tytuł na półkę (jak większość gier ostatnio – kryzys grania 🙁 ).

      1. urt_sth

        @Makbeton

        wyprzedzanie w miejscach do tego nieprzeznaczonych, lubię sobie na tzw podwójnej ciągłej cisnąć lewym pasem jak prawy zajęty 130km/h z dwudziestoma tonami na pace. Gra pozwala się zapisać w dowolnym miejscu, jedyna karą jest konieczność ruszenia od 0 z miejsca zapisu, no ale jak się nie ryzykuje kosztów napraw idących w setkach tysięcy, to adrenalina spada.

Powrót do artykułu