Na szybko – karuzele

Nitek dnia 22 lipca, 2013 o 23:13    114 

Miało być z przysłowiem, ale nie znam żadnego o karuzelach.

Z pewnością większość z Was sprawdza z łezką smutku w oku stan portfeli po karuzeli, którą zaserwował nam szefo Gabe na wyprzedaży letniej. Niektórzy z łezką radości patrzą na pękającą w szwach bibliotekę nowych tytułów. Choć zdawało mi się, że wyprzedaż można określić fiaskiem, bo w moim przypadku udało mi się ocaleć (z pomocą, ale jednak), tak gdy kurz opadł pierwszy raz zdarzyło mi się przewijać co tam znajomi nakupowali. Nie takie fiasko rzec muszę.

space.png

Wyprzedaż wyprzedażą tymczasem sytuacja spowodowała, że lwią część czasu spędzam przy furczącym niczym mała rzecz furcząca, laptopie pożyczonym niecnie od brata. Wróć, netbooku, nie laptopie. Jak wiadomo, lub nie, netbooki to niby takie laptoki, ale nie do końca. Żona posiada jedną sztukę, która wydawać by się mogło, będzie zaginać czasoprzestrzeń i odpali wszystko aż miło. Tymczasem tnie się przy produkcjach z lat dziewięćdziesiątych osiągając tym samym wyżyny nieprzydatności. Dla mnie przynajmniej. Warczący sprzęt brata to insza inszość. Ładnie odpali starsze gierki, a i ucieszy oczy filmami HD, a nawet mało wymagające 3D odpali (czyt. Sacrifice, Giants Citizen Kabuto czy też Fahrenheit/Indigo Prophecy, byczo!).

space.png

Z okazji newsa o profanacji Transport Tycoon, umieszczeniu w logotypie dwóch dolców $$ i wypuszczeniu rychłym na sprzęty przenośne, zadrgała nuta nostalgii, która połączona z lekturą bodajże najnowszej książki Kinga – Joyland (sprawdzam czy w końcu ogarnął godne zakończenia, poza tym że lubię jego pisanie) o wesołym, choć pewnie nie do końca, miasteczku, ułożyła melodię brzmiącą mniej więcej tak – Rollecoaster Tycoon.

Siedzę teraz i dłubie, bo kiedyś na innej wyprzedaży wyrwałem tanio dość część drugą tegoż Tycoona z jakimiś dodatkami. Stawiam kolejki, sprzątam wymioty, przebijam gościom baloniki kupione na wejściu i okazyjnie sprawdzam jak daleko wyrzuci zwiedzających  Vominator na najbliższym zakręcie przy nieodpowiednio dobranej prędkości, hu hu ha. Powiedzieć Wam muszę, że nie dość, że gra wciąga jak kiedyś to daje także tyle samo frajdy, choć czasem denerwuje kiepska prezentacja ścieżek, co utrudnia budowanie.

 

SCR4_1.jpg

 

Poza tym to nadal Ring Runner, który okazał się istnym kolosem nie pozwalającym się od siebie oderwać i mimo piętnastu godzin na liczniku nadal nie mogę robić rzeczy jak chce czyli podobno jestem nadal w pierwszej połowie gry. Recenzja, a raczej uzupełnienie Luźnych gadek, jak skończę całość.

 

A jak u Was? Wyprzedaż letnia okazała się przejażdżką wywracającą portfel na drugą stronę czy może spacerkiem po parku? Co na tapecie?

Dodaj komentarz



114 myśli nt. „Na szybko – karuzele

  1. r4lph2

    Niestety nadziałem sie na wyprz, ale nie tylko via steam bo na alledrogo znalazłem kilka innych setów po lepszych cenach. Teraz na mojej półce może zbierać się jeszcze więcej cyfrowego kurzu.

    Aha te karty kolekcjonerskie to fajna sprawa – jak się je sprzedaje to można z 1 lub 2 tanie gry przyjąć 🙂

          1. powazny_sam

            @Nitek

            Folia – to taka wersja “limited edition” danej karty. Różni się kolorem ramki. I ceną na rynku.
            A booster pack – dodatkowe 3 karty które mogą ci wypaść nawet jak już wykorzystałeś limit darmowych zrzutów. Okoliczności w jakich wypada są owiane tajemnicą.

            1. idomes

              @powazny_sam

              Szansa na wydropienie boostera rośnie wraz z levelem:
              Level 10: +20% increase in your drop rate
              Level 20: +40% increase in your drop rate
              Level 30: +60% increase in your drop rate
              Level 40: +80% increase in your drop rate
              Level 50: +100% increase in your drop rate (i.e. the rate has doubled)

              ed. może ktoś dubla wyciąć?

              1. Mindestens

                @Marcin O

                Zoey jest przede wszystkim kolekcjonerką, niż graczem i jak już w coś grywa, to głównie albo w co-opa ze znajomymi irl, albo co-opa z ludźmi z TGC, przy jej game councie dziwne, żeby nie starała się wyciągnąć wszystkich możliwych kart ze swoich gier. Kilka dni temu wspominała, że doszła do limitu wydatków w banku, bo wydała już przeszło 4k Euro na gry w trakcie wyprzedaży i kolejne 2 na karty i dojście do 100. Nie wiem, ile wydała na dorobienie tych kilkunastu leveli, ale na pewno trochę poszło, zwłaszcza, że po setce każdy poziom potrzebuje co najmniej 1000XP.

            2. idomes

              @powazny_sam

              Szansa na wydropienie boostera rośnie wraz z levelem:
              Level 10: +20% increase in your drop rate
              Level 20: +40% increase in your drop rate
              Level 30: +60% increase in your drop rate
              Level 40: +80% increase in your drop rate
              Level 50: +100% increase in your drop rate (i.e. the rate has doubled)

              1. Geralt_Bialy_Wilk

                @idomes

                To nie jest wzrost szansy na dropnięcie boostera, tylko wzrost bazowej szansy. Jeśli bazowa szansa wynosi 1%, to 10 poziom daje 1,2% szansy na drop.

                Nieznany jest bazowy drop, przynajmniej oficjalnie. Ponadto boostery, według opisu, rozdawane są w momencie gdy ktoś zbuduje odznakę.

        1. shani

          @furry

          No wlasnie jakos niedawno Yerzu mowil o tym, tylko, ze albo wprowadzil w blad, albo w Lidlu bylo to samo, bo po Lidlach biegalem i nigdzie nie moglem znalesc. A tu pach! W biedrze, ludzie patrzyli sie na mnie jak na alkoholika, jak probowalem 8 butelek zmiescic w rekach, bo pudelka nie bylo ;P

  2. r4lph2

    Dziś znajomy zapodał mi trailer/intro z DC univers online: [url=”http://www.youtube.com/watch?v=0AnQ-p4cU8w”]http://www.youtube.com/watch?v=0AnQ-p4cU8w [/url]

    Warto zobaczyc dla samego S-mana, szkoda że w najnowszym filmie tak go nie przedstawili, poza tym same Ohy i Ahy ludziki w komentach wypisują

  3. Goblin_Wizard

    HEHEHE… mam w pracy gościa, który co jakiś czas rzuca różnymi przysłowiami lub powiedzeniami, których znaczenia nie do końca rozumie. Zdarza mu się też połączyć niektóre powiedzenia tworząc różne dziwne zbitki słowne. Ostatnio mieliśmy przyjęcie większej partii towaru więc chłopak nieco się rozgrzał i rzucił takim “potworkiem”:
    – Uffff… gorąco jak u murzyna w dupie.
    No cóż, sam tekst nawet w połowie nie oddaje efektu jaki wywiera on wypowiedziany z pełną powagą i niezrozumieniem zawartych w nim podtekstów;). I to jego zdziwienie dlaczego nagle wszyscy pokładają się ze śmiechu.:)

    Poza tym nudno coś. Nie mogę się już doczekać na Shadowruna i nowy, duży patch do Hawkena.

  4. Tasioros

    Gdyby nie ta karuzela, to nie było by wesela.

    Jest ciepło. Gorąco nawet i będzie jeszcze gorzej/lepiej. A teraz kurrrr… nie mogę przychodzić do pracy w krótkich spodenkach, bo ochrona nie wpuści! Tydzień temu prezes taką jazdę ponoć zrobił, że nie wpuścili nawet dostawców i kurierów – no banda debili normalnie. Gościu, który cały dzień jedzie w upale, ma mieć długie spodnie, żeby rozładować towar.

    1. mr_geo

      @Tasioros

      A ja mam jakiś pie… audyt na statku, więc dziś obowiązuje full PPE. Jeżu malusieńki, 42 stopnie (36 w cieniu…), 96% wilgotnosci a ty człowieku popylaj po backdeku – który pod afrykanskim słońcen jest jak …ebana patelnia – w overalu, butach roboczych, kasku, okularach ochronnych, rękawicach, kamizelce roboczej z przypiętym transponderem i w safety harness. I jeszcze pierdzistołek-audytor ma pretensję że kamizelek odblaskowych nie nosimy…
      Masakra.

  5. urt_sth

    No dobra, od jakiegoś czasu wszyscy o tych kartach (nawet ja głosowałem wyprzedażach tylko po te karty), ale z drugiej strony współczesny komputer, chodzący 24h na dobę, z odpaloną gierką, pasywnie bo pasywnie ale zawsze.
    Za to jakieś karty za eurocenty. To ile się “zarobi” po odliczeniu kosztów prądu?

  6. thewhitestar

    Mało wymagające gry 3D jak Giants Citizen Kabuto? Toż ta gra to był potwór który w dniu premiery powodował pocenie się i niemiłosierne skoki nawet na najlepszych dostępnych sprzętach na rynku. Nie myślałem że dożyję czasów gdy wynaleziony zostanie sprzęt który to pociągnie. Cóż, może jeszcze kiedyś stworzą komputer który uciągnie bez zgrzytu odpalenie pochodni w Gothicu 3?

  7. VVReV

    Zastanawia mnie czy gra Ring Runner nie jest słabą próbą skopiowania SPAZ’a, który jest cudownym kosmicznym rpg.
    Dla tych co nie grali… polecam.
    [url=”http://store.steampowered.com/app/107200/”]steam[/url]
    [url=”http://www.spacepiratesandzombies.com/”]official site[/url]

    1. Nitek Autor tekstu De Kuń

      @VVReV

      gdzieś przygrałem w SPAZa, ale nie dość długo. biorąc pod uwagę, że Runnera robiono pięć lat (czyli zaczęto w 2008, a gdzieś po drodze wypuszczono wersję alfa i betę), a SPAZa wydano w 2011 to chyba nie bardzo da się powiedzieć co ściągnięto z czego 🙂

      zresztą czy to ważne skoro obie gry w pytkę, choć nie wiem jak SPAZ : )

Powrót do artykułu