Konkurs Dying Light – wyniki

Nitek dnia 16 marca, 2015 o 17:01    27 

Nadeszła ta wielkopomna chwila, a sam fakt przeciągania wyników to tylko niecna próba detronizacji najdłuższego konkursu na gikzie. Tak, tego gdzie można wygrać Terrorist Takedown 3. No to wydajemy zombiaki, hej!

Tak poważnie to rozwaliła mnie przeciągająca się choroba i nie byłem w stanie ogarnąć się z tematem odpowiednio szybko, przepraszam. Skoro zgoda, przejdźmy do sedna. Waszym zadaniem na którego końcu, zwycięzca dostanie steam kod na Dying Light, było wytworzenie broni na zombiaki, cyknięcie foty i podesłania jej wraz z krótkim opisem działania oręża. Oczywiście można było pofolgować wyobraźnią, połączyć to ze szczyptą humoru i czynić mordercze lacze z nasadzonymi szczoteczkami do zębów + 15 elektryczności pobudzające martwe już serca. Wiadomo. Dało się.Przed Wami nadesłane prace, tum duuuum duuuuum.

1. Liv

Zrobione przy użyciu Lumia Selfie“Makaronowy wyłamywacz zębów”

 Wygląda jak zwykła i niewinna serowa zapiekanka, lecz nie dajcie się zmylić jej smacznemu urokowi! Tak naprawdę zawarty w niej makaron ma za zadanie połamać szczęki, by poodpadały naszym przeciwnikom, a zapach cudownie wypieczonego sera sprawia, że rzucą się na nią wszystkie zombiaki! Nie dość, że odciągną uwagę, to jeszcze zlikwidują, co trzeba. I największy plus tej niezwykłej broni – nie trzeba być mistrzem kuchni. 🙂 Jeśli ktoś lubi, można polać sosem czosnkowym, który doda +15% DMG.

2. the_Matrix20

dl3konkursKarabinek MP5 (szkoda, że ASG) wyposażony w latarkę, dodatkowy magazynek, 2 bagnety (do nabijania zombie). Dodatkiem jest siekiera, która jest przytwierdzona do karabinka w celu ubijania nie umarłych po skończonej amunicji. Bronią ostateczną (w sytuacji bez wyjścia) jest granat, który po rzuceniu w tłum zombie przerzedzi szeregi nie umarlaków!!! Taki jest oto Mój pomysł na broń. Nazwa – Zombie Gun!!!

3. Kiler

Dawa ya moto ni motoKonkursowy oręż:

“Najtańsze parówki z dowolnego dużego sklepu.”

Co prawda opis wydaje się raczej zbędny ale mimo wszystko zgodnie z zasadami konkursu jest wymagany więc poniżej przepisowe 5 krótkich zdań:
Jak wiadomo żywe trupy żywią się mięsem dlatego najlepiej zwalczać je bronią biologiczną w postaci produktów mięsopodobnych takich jak najtańsze parówki z dowolnego supermarketu (w wariancie amerykańskim zapewne kanapki z maka). Jak donoszą, w najnowszych badaniach, amerykańscy naukowcy typowy zombiak wyczuwa niebiański aromat parówek prosto z lodówki ze znacznej odległości i szamie je aż mu się trzęsie wszystko co mu tam akurat zwisa i się może trząść. Z reguły dopiero w tym momencie dociera do niego nieprzyjemna niespodzianka w postaci braku mięsa w środku. W tej chwili zdumienia nie wie jeszcze, że wprowadził już do przewodu pokarmowego produkt, który poprowadzi do ogromnych zniszczeń w organizmie (przy których jego dotychczasowa śmierć to pikuś) np. zwymiotowania mózgu. Można ich używać zarówno jako broni ofensywnej (na zimno lub ciepło) obrzucając nimi zombiaki lub jako broni defensywnej do opóźniania zombiaków  lub odciągania ich od interesujących nas miejsc.

W załączniku zdjęcie omawianej broni na przykładzie wszystkim zapewne znanym i powszechnie lubianym – parówkach z biedronki (6 zeta za kilo).

Praca nie zakwalifikowana przez brak zarejestrowanego maila na gikzie, acz czemu jej nie wystawić

4. Oskar

DL1konkursPrezentowana tutaj broń to “Buldoczek potępienia”. Główne cechy to:

-Nóż do walki w ciasnych pomieszczeniach i sytuacjach kryzysowych
-Ponoć niektóre zombie dają się pokonać słodkością, wiernym spojrzeniem i miłosnym lizaniem
-Łatwość transportu lub odwracanie uwagi dużych grup przeciwników
-Miotacz płomieni do walki dystansowej skuteczni przysmaży nieumarłych

Do wykraftowania tej broni potrzebne są cukier, słodkości, zapalniczka i nóż.

WYNIKI

Drugim czynnikiem warunkującym obsuwę wyników, była ciągła niedyspozycja, któregoś elementu jury oraz burzliwe dysputy, bo choć prac kilka, dzisiaj zwycięzca może być tylko jeden i jest nim

the_Matrix20

któremu serdecznie gratulujemy (klucz zostanie wysłany wiadomością elektro), a pozostałym osobom dziękujemy za wzięcie udziału.

Do następnego!

Egzemplarz Dying Light na PC dostarczył Techland.

Dodaj komentarz



27 myśli nt. „Konkurs Dying Light – wyniki

  1. PeteScorpio

    W sumie po tej galerii nie było na co czekać-ni to śmieszne ni to straszne. Całe szczęście wygrała kozacka praca. Propsy dla the_Matrix20, świetny pomysł i niezłe wykonanie. Strach tylko pomyśleć co jeszcze trzyma pod strzechą 🙂

  2. Krzysztof

    Dzięki za super nagrodę. Zastanawiałem się czy wyniki już były, a ja przegapiłem. Jeśli to choroba to nie ma żartów!!! Lepiej późno wyniki, ale się wykurować, niż potem na starość mieć problemy z niewyleczoną chorobą. Przyznaję MP5 to karabin maszynowy, jednak mojemu brakuje kolby, a po drugie do takiego AK47 to naprawdę wygląda jak karabinek, a nie pełno prawny karabin. Miałem jeszcze Berettę 92 na kulki, ale AEG. Fajna sprawa jednak moc mniejsza. Sprawdzałem na sobie 😉 Po MP5 siniaki nawet z kilku metrów, puszki po piwie się przebijało i do płyt styropianowych się strzelało. Fajna sprawa, polecam 🙂 Jednak wszystko z rozwagą. Zastanawiałem się na kupnem kulek z farbą i do nie przyjaciół strzelać (wkurzających sąsiadów). Na razie jednak odszedłem od tego pomysłu 🙂 Jeszcze raz bardzo dziękuję!!! Reszta prac również pomysłowa!!! Pozdrawiam ALL

      1. fl0dA

        @WarNerd_PL

        mój instruktor strzelania, gdy jedna z kursantek obróciła się w jego stronę z zaciętym P-64 naciskając spust mówiąc “Aspirancie, nie strzela” , zmarszczył brew i powiedział “Gwiazda…Ty to jesteś zajebista”, a po zakończonych zajęciach poszedł się schlać w podziękowaniu za ocaloną wątrobę

        1. brum75 Czytelnik pierwszej klasy

          @fl0dA

          Zacięte P64…
          Na ćwiczeniach rezerwy (5 dni!) na których miałem nieszczęście spędzić kiedyś czas miałem zaszczyt oddać trzy strzały z P64. Po każdym trzeba było ręcznie przeładowywać bo się zacinał. Część kompanii pojechała za to ze 100 kilosów dalej żeby postrzelać z AK. Ponoć się nie zacinały. No ale ja miałem przydział “podoficerski” więc elitarny pistolecik się trafił…

  3. Beti

    Ej, ale zombi nie lecą na ser… :> W sumie myślałam, że ta zapiekanka jest tak sucha, że spokojnie może robić za młot na zombiaki 😉

    the_Matrix20, świetna broń! 🙂 Do tego można złożyć ją samemu. Jak będzie nadchodzić zombi apokalipsa, to zgłoszę się do Ciebie na taktyczne konsultacje :mrgreen:

    1. Krzysztof

      @aihS

      Niestety to nie zasłona prysznicowa, lecz cerata/obrus na stół. Tego też jeszcze w XXI wieku się używa 😉 Chyba świąteczna, ale musiałem zrobić zdjęcie na tle czegoś białego, a obrusu z materiału nie chciałem brudzić. Konkretnie to zdjęcie zrobione w przedpokoju, na górze stoją buty, ale tak się ustawiłem żeby ich widać nie było 🙂 Musiałem się trochę nagimnastykować, aby zrobić zdjęcie broni, bez butów i jeszcze nie uderzyć w ściany. Cóż, urok małego mieszkania, ale przynajmniej przytulnego. A na zombie apokalipsę jestem przygotowany co dziennie, siekiera leży w przedpokoju, karabin i magazynki w łóżku, granat w szafie wraz z bagnetami i latarką.

Powrót do artykułu