Brejking Nius #8

moleskine0 dnia 13 sierpnia, 2014 o 19:45    27 

AJM BAAAAK! Trwało to trochę, ale już mniej więcej wróciłem na stare tory. Zaczeło się od szalonego weekendu, gdy to walczyłem ze stadem os, naprawiałem szkody wyrządzone przez burzę i miałem jeszcze wiele heroicznych przygód. Na przechwalanki jestem jednak zbyt skromny.

OFISZAL WORNING! Informacje prezentowane w poniższym niusie są potraktowane sporą dozą subiektywizmu i ironii. By przebrnąć bezpiecznie przez te kilkadziesiąt wersów tekstu konieczne jest posiadanie choć znikomej ilości dystansu do świata.

Osy są złe!

wasp2Nius, nie nius – ale ludzi ostrzec trzeba. Wyobraźcie sobie, że ukąszenie osy boli. Wyobraźcie też sobie, że walka jednego człowieka z stadem tych suczysynów jest z góry skazana na porażkę. Szczególnie gdy przez przypadek, podczas koszenia trawnika, rozdupcy się ich gniazdo. Eeeeniłej, przeżyłem, osy niestety też. Koegzystujemy teraz trochę jak w strefie Gazy – ja nienawidzę ich, one mnie, ale w sumie jakimś dziwnym zrządzeniem losu, nie możemy się z domem rozstać. Czasami wysyłają jakiegoś – powiedzmy – posła, on rzuca na parapet dwa nagie żądła, ja je biore, wygłaszam kilka sienkiewiczowsko brzmiących zdań i tak trwa ta zimna wojna. Ciekawe kiedy skończą im się żądła.

Robin Williams w World Of Warcraft?

Robin-WilliamsSpołeczność WoW wystosowała petycję do Blizzarda, podług której tragicznie zmarły RW miałby znaleźć się w grze, jako NPC. Nie od wczoraj wiadomo było, że Williams jest sporym geekiem, kompletował figurki Warhammera, często w swoich stand-upowych gagach wracał do uzależnienia od WoW. Toteż skłoniło co aktywniejszych graczy, by zorganizować akcję i dać Blizzardowi do myślenia. Okazuje się, że firma ma zamiar przystać na propozycję graczy. Chadd Nervigg, technical game designer studia z Irvine, potwierdził na Twitterze, że developerzy zamierzają wprowadzić do gry nowego NPC, który miałby trafnie i humorystycznie upamiętniać Robina Williamsa. Co z tego wyjdzie – zobaczymy, niemniej fajny gest.

10 lat uzależnienia

molten-corgi-10th-anniversaryJeśli o WoW i uzależnieniach mowa – największy MMORPG (tak, wiem o chińskich grach, w które grają narody Azji, ale jednak… dla reszty świata WoW jest numero uno) obchodzi w tym roku swoje 10-lecie. 22 listopada stuknie dekada odkąd pierwsi zwolennicy Aluchów i Hordziaków postawili stopy na lądzie Azeroth. To w gruncie rzeczy dziesięć ciekawych, pełnych wzlotów i upadków lat, które w grze upamiętnione zostaną kilkoma eventami. Będzie można m.in. stobyć nowego zwierzaka, czyli Molten Corgi (LINK), do tego kilka raidów zostanie lekko zmienionych. Cóż, prawdę powiedziawszy, spodziewałem się czegoś więcej, czegoś bardziej “wow!” (hue hue hue…). Być może coś więcej działo się będzie w nadchodzącym dodatku – Warlords Of Dreanor – w końcu wychodzi miesiąc po jubileuszu. Anyway, chcecie corgi w grze? Wyskakujcie z kilkudziesięciu złotych miesięcznie i grajcie.

GAMESCOM!

Screenshot-77-600x300Tak, wiem, też mi łamliwa wiadomość. Net zalewają trailery i doniesieniach o nowych produkcjach, pojawiają się coraz to nowsze gejpleje, łykamy te skriny i filmiki… W sumie, w News 2.0 pojawia się wystarczająco wiele informacji na temat nowych tytułów, że nie ma sensu tutaj poruszać tego tematu. Dla mniej – najciekawsze informacje – to nowy Silent Hill (Koojiiimaaaa!!!!!), nowy multiRPG od BioWare (You’ve Been Chosen, tfu… Shadow Realm), FIFA 15 oraz świeżutka odsłona Battlefielda. A co? Niby EA nienawidzę, a w BF i Fifę zagrywam się do omdlenia… Eniłej, ten nius jest jedynie po to, byście zerkali cały czas na lewy panel Gikza, gdzie non stop nowości, non stop świeżynki. W ogóle komentujcie, hajpujcie, żeby było fajnie.

Tyle na dziś, tak jak pisałem, najprawdopodobniej po bardzo dzikim weekendzie wracam do regularnego pisania. Jutro kolejne niusy, na długi weekend pewnie znajdzie się jakaś wersja dłuższa. Tymczasem, do zobaczenia, pyrsk!

Dodaj komentarz



27 myśli nt. „Brejking Nius #8

Powrót do artykułu