Co otrzymaliśmy w ubiegłym roku dzięki rzuceniu pieniędzmi na pomysły, idee, marzenia? Oto zbiór gier, które ukazały się dzięki platformom crowdfundingowym.
StarDrive
StarDrive to strategia 4X w kosmosie gdzie walczymy o dominację we Wszechświecie. Tytuł wyprodukowany został przez niezależne studio Zero Sum Games.
Takedown: Red Sabre
Taktyczna strzelanka w teorii skupiająca się na realistycznych starciach małych oddziałów. Za powstanie projektu odpowiedzialne jest niezależne studio Serellan LLC.
Leisure Suit Larry: Reloaded
Odświeżona wersja starej przygodówki o małym starym zbereźniku. Grafika i system sterowania zostawały stworzone na nowo, zagadki i fabuła zostały bez zmian.
Shadowrun Returns
Jest to cRPG z dużym naciskiem na opowiadanie historii. Grając przychodziły mi wspomnienia z Planescape Torment, Fallout 2 itp. Tego oczekiwałem po tej produkcji i to dostałem. Nie jestem zbytnio zaznajomiony ze światem Shadowrun, więc nie wiem na ile historia jest oryginalna i czy wyjadacze nie stwierdzą, meh ile razy już grałem coś podobnego. Reszta tekstu pod tym linkiem.
Cloudberry Kingdom
Najpierw Rouge Legacy, teraz to. Niby dwie zupełnie różne gry, jednak tak samo nacechowane nienawiścią do gracza, wiedzcie bowiem że coś się dzieje skoro gra daje Wam na starcie zapas 15 żyć. Równie szybko jak je daje, odbiera brutalnie. To że jest to platformówka, zostało już powiedziane. Chowa się za tym niuans mały. Wszystkie poziomy, absolutnie wszystkie generowane są losowo. Zawsze i na zawsze. W dodatku jeśli traficie na jakiś z gatunków bardziej upierdliwych mózgotrzepów możecie podesłać go znajomemu – po co ma żyć szczęśliwy. Reszta tekstu tutaj.
Lilly Looking Through
Przygodówka point’n’click niezależnego studia Geeta Games z ręcznie rysowanymi i malowanymi tłami i elementami otoczenia. Poruszając się po magicznym świecie, zmieniamy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość bohaterki.
Knock-Knock
Nie mogliście kiedyś zasnąć, bo kurtka nałożona na krzesła przywoływała dziwne wizje? (trzeba przyznać rację Nosowskiej, która w jednej ze swoich piosenek śpiewała „W nocy każdy przedmiot oczy ma”). Słyszeliście kiedyś w nocy niepokojące dźwięki, po usłyszeniu których naciągaliście kołdrę po sam czubek nosa? Oh, proszę, wejdźcie do mojego domu. Tu także nie zaznacie spokoju. Reszta tekstu tutaj.
Broken Sword: The Serpent’s Curse
Piąta odsłona popularnej serii przygodówek, która narodziła się w 1996 roku. Producentem gry jest brytyjskie studio Revolution Software. Przeszedłem pierwszy epizod (drugi w styczniu) i podobało mi się. Zagadki miejscami trochę za proste, ale fajny klimat Broken Sword.
Strike Suit Zero
Zręcznościowa strzelanina, w której wcielamy się w pilota gwiezdnego myśliwca, walczącego z armadą obcej rasy. Dzieło studia Doublesix.
Forced
Akcja osadzona została w fantastycznym świecie, gdzie wcielamy się w role gladiatorów, którzy muszą wywalczyć sobie wolność na arenach. Tytuł wyprodukowany został przez niezależne studio betaDwarf Entertainment. Mnie się podobało i można spokojnie kupić (zwłaszcza jak będzie jakaś przecena). Tylko ostrzeżenie – jest trudno! Jako bonus w zabawny sposób przedstawiona historia powstania gry.
Legend of Dungeon
Dziś jest jednak sądny dzień. Gra wreszcie wychodzi z ukrycia i śmiało wkracza na salony kusząc skarbami na 26 poziomie lochów (legendy głoszą, że jest też poziom sekretny). Przed rozpoczęciem podróży warto jednak zajumać te jabłka ze stołów odwiedzanej tawerny. Przecież to logiczne. Zapewniam Was, będą potrzebne. Całość na tej stronie.
Race the Sun
Sterujemy samolotem napędzanym energią słoneczną. Naszym zadaniem jest lecieć w stronę słońca i unikać cienia, a no i wypadałoby w nic nie uderzyć. Na początku jest dość prosto, bo na naszej drodze stoi tylko las z brył, trójkątne góry itp. To wszystko rzuca na nas zabójczy cień, no i zabija się wejdzie z tym w interakcję. Na następnych etapach dochodzą przemieszczające się kwadraty, upadające słupy, lasery i inne dziwactwa. Cały text pod tym linkiem.
Battle Worlds: Kronos
Klasyczna turowa strategia wojenna osadzona w klimacie science-fiction. Walczymy o panowanie nad obcą planetą. Dwie kampanie fabularne i tryb multiplayer.
Risk of Rain
Risk of Rain wyszło spod rąk trzech gości – funfact. Całość założeń można sprowadzić do bardzo prostego, przydługiego, jednego zdania. Coś idzie nie tak podczas transportu tajemniczego czegoś, coś wybucha, lądujemy awaryjnie w kapsule na opuszczonej planecie, na której zgodnie z zasadami wszechświata nie jesteśmy sami. Z minuty na minutę sytuacja się pogarsza, poziom trudności rośnie i mimo, że splądrowaliśmy okoliczne skrzynki w poszukiwaniu gadżetów nadal jesteśmy malutcy w obliczu majestatycznego magma, pieprzonego, worma czy też kosmicznej meduzy (w razie poparzeń, obsikaj, mniej szczypie!). Risk of Rain to nie przelewki. Całość na tej stronie.
Nie uwzględniałem pozycji które wyszły w Early Access (trochę by tego było).
Na koniec podsumowanie roku z Kickstartera:
W 2013 roku na realizację projektów (ogólnie) przekazano na Kickstarterze 934 milionów dolarów (prawie trzykrotnie więcej niż w 2012 roku). Sfinansowano 54 589 projekty. Niezrealizowanych było nieco więcej, ponieważ aż 70 379.
Gier sfinansowano 7 992 i łączną sumą nieco ponad 200 milionów dolarów. 29 gier zebrało przynajmniej milion dolarów.
Tytułowy obrazek z rudebaguette.com
Z tego co pamiętam StarDrive miał niezbyt pochlebne opinie. Zrobili już coś z tym? Jakieś patche/DLC to poprawiły czy nadal jest słabo?
@Goblin_Wizard
chyba nadal jest dość słabo, przynajmniej na tle konkurencji
@Goblin_Wizard
Mam to, nawet próbowałem dać mu szanse, ale przekombinowany interfejs psuje zabawę.
@Goblin_Wizard
Nadal ssie, trzymać się z daleka.
Średnia średnich ocen wygląda sensownie: parę pozycji “wybitnych”, dużo średniaków, nieliczne crapy. To chyba tak jak w growym mainstreamie.
Rzadko kiedy czepiam się literówek i innych baboli, ale “Planescape Tounament” nie mogę przepuścić. Brzmi jak jakiś niedorozwinięty brat oryginału 😛
@Tasioros
Poprawione, dzięki 🙂