W istocie piękną wiosnę mamy tej zimy. Święta jak zawsze. Stos pierogów, barszyczk, grzybowa, ale, ale. Obejrzałem też film. Pierwszy od pół roku. I nie był to Kevin. Za to do samego końca nie wiedziałem co paczę. Więcej
Archiwa tagu: pierogi
Co jest grane – święta, święta, poprzeplata trochę zimy, trochę lata
Spode łba. Sezon ogórkowy.
Dawno, dawno temu, gdy odbębniałem praktyki studenckie w redakcji Dziennika Polskiego (taka małopolska gazeta) zdarzały się dni, kiedy cała redakcja miejska tkwiła w oknie wychodzącym na ulicę Starowiślną, czekając, żeby jakiś tramwaj się z łaski swojej wykoleił, albo przynajmniej zderzył z samochodem. Wtedy, nareszcie byłoby o czym napisać.