Wyspa dnia
14 września, 2016 o
16:27
11
Duże zmiany w user reckach na Steam
Nowy Update przyniósł pewne jednoznacznie dobre zmiany, jak na przykład filtrowanie recenzji. Są jednak też zmiany dość kontrowersyjne.
Od dnia dzisiejszego mianowicie do średniej ocen nie wliczają się wszystkie recenzje od użytkowników którzy aktywowali grę kluczem zdobytym poza Steam. Oznacza to, że klucze z kickstarterów, humbli czy jakiegokolwiek rozdawnictwa nie są brane pod uwagę.
Intencje są dość jasne, zabieg ten ma na celu zapobieżenie zjawiska podbijania recenzji przy pomocy kluczy wygenerowanych przez developerów i rozdanych znajomym lub aktywowanych na fałszywych kontach. Jednocześnie jednak zdanie sporej części użytkowników jest wyłączona z pomiaru średniej. Wraz ze zmianą średnia ocen wielu gier opadła, efekt akurat którego można się było spodziewać. Z punktu widzenia konsumenta, zmiana jest raczej niezauważalna lub pozytywna. Z punktu widzenia developerów niekoniecznie.
Moim zdaniem sytuacja powoli powinna się wyrównać, jednak obecnie panuje niemały chaos. Mało kto sobie zdaje z tego sprawę ale średnia ocen ma duży wpływ na sprzedaż gier na Steam. Sam znam co najmniej jeden przypadek gry która balansowała między ocenami (była na granicy i czasami jak kto dawał pozytyw wskakiwała wyżej na pozytywną część skali , a czasami spadała niżej). W takim wypadku dzienna sprzedaż w zależności od średniej danego dnia mogła się różnić nawet dziesięciokrotnie.
Oczywiście ciężko zaprzeczyć, że są sytuacje gdzie recenzje mogą być wykupione, lub napisane “za klucz” i ucięcie takiej praktyki jest jak najbardziej moralne. Jednak są też sytuacje gdy dla niewielkiej gry posiadającej mało recenzji każda ocena się liczy i potrafi znacznie wpłynąć na średnią. Wtedy recenzje gier nabytych w humblach czy z kickstarterów potrafią być bardzo cenne. W pierwszym wypadku recenzje te często pojawiają się później w cyklu wydawniczym, gdy gra jest już często poprawiona/rozwinięta a w drugim, osoby biorące udział w croudfoundingu po prostu chętniej wystawią reckę (i zazwyczaj pozytywną). Dla developerów posiadających dziesiątki bądź setki recenzji produktu to raczej nie będzie problem, widzę jednak zagrożenie dla gier mających ich zaledwie kilka/kilkanaście.
A co wy o tym myślicie?
Nigdy recenzje ze steama nie były dla mnie wyznacznikiem zajebistości danej gry. Tylko recenzje i komentarze z Gikza się liczą 🙂
@Probabilistyk
Na Gikz pewnie nie, ale okazuje się ze ludzie bardzo mocno się nimi kierują. Wygląda na to że spora część ludzi (jak nie większość) nie kupuje gry jeżeli ta nie ma Pozytywa na Steam, na oceny “Mixed” już się krzywo patrzy.
Sporo jest bardzo “trollowych” recek lub totalnie nie merytorycznych. Przy dużej ilości recek w sumie to nie ma znaczenia bo koniec końców i tak się to wybalansuje. Jednak przy małej ilości recenzji czasami jedna czy dwie trollowe recki potrafią obniżyć rating.
oczywiście działa to w drugą stronę i łatwo było tez go sobie podbić generując klucz i dając znajomemu, stąd zmiany 😉
Stąd wykluczenie części receck dla gier które od początku miały ich mało nieźle namieszało.
Ja czasami patrzę na 2-3 początkowe recenzje z maksymalną ilością plusów lub minusów. W drugiej kolejności na ocenę ogólną. Przy małej ilości głosów może być różnica, ale przy dużej (1000+) wątpię czy coś się zmieni. Jak dla mnie to mniej chodzi o walkę z podbijaniem recenzji (chociaż to pięknie brzmi), a bardziej na zakupach bezpośrednio od steama co by nie musieli się dzielić kasą z innymi pośrednikami.
Co do samej oceny to w starszych nieco tytułach może być ona również mocno zaniżona przez to, że gry mają często duże kłopoty zaraz po premierze (problemy z serwerami, bugi, itp.) i wtedy dostają masę niskich ocen. Po paru paczach i dodatkach sytuacja się poprawia, ale raczej mało kto zmienia swoja ocenę (nie wiem nawet czy to jest możliwe bo nie korzystam ze steama jakoś specjalnie często).
@Goblin_Wizard
Jest możliwe, już mi się zdarzyło zmieniać z jednej strony w drugą.
Jakiekolwiek recenzje “społecznościowe” omijam szerokim łukiem. A jak przez przypadek coś przeczytam to z reguły potem rozpaczam nad głupotą luda. Googlowy sklep appek dla Androida. Mój Boże, Boże, Bożenko… Nie żebym sam był jakimś geniuszem, ale…
@brum75
Daję jedno piwo, ale jak zmienisz zdanie to dam pięć 😉
Najbardziej prawilną wypowiedzią jest ta Probabilistyka, ale ja również czytam recki ze Steama. Ogólna ocena owszem, ale podparta merytorycznymi recenzjami.
Mały update:
SteamSpy już podliczył i tu jest lista gier, które straciły/zyskały co najmniej 6 punktów na nowym systemi, – najwięcej straciło Simple Ball: Extended Edition, z 88 spadając na 14 (tracąc 44 recenzje i zostając przy 7miu), najwięcej zystało Elves Adventure, z 28 rosnąc na 80 (przy czym warto zauważyć, 4 z 5 recenzentów to powinni dostać jakiegoś bana, bo nawet piszą “gra do du-“, a i tak dają łapkę w góre – co jest kolejną rzeczą, jaką Valve ma zamiar się zająć…).
Tak rzucając okiem na listę, są tam głównie gry drobiowate – albo kupowane w Różnych Bundle’ach, rozdawane w różnych rozdawnictwach (developer rozdaje swoje masowo trzepane pseudo-gry, bo trzepać kasę na Steam Kartach – wszak od każdej sprzedanej dostaje 1 centa), a pewnie także sporo “dostajesz kod, napisz recenzję” (w tym te, które w domyśle mają być oceną pozytywną), choć i większe tytuły się też znalazły (Shogun 2 stracił 20 ocen ze swoich 111 recenzji, zyskując 6 punktów, są też jakieś Star Warsy Rebelion czy Galactic Battlegrounds).
Gier co straciły/zystały te 6+ punktów jest tylko 428, co nie jest wielkim wynikiem przy ponad 10k gier na steamie – niecałe 5% gier wyraźnie zmieniło swoją ocenę, więc nie jest tak źle. Gorzej, że dla niektórych gier zmiana o 1 punkt w dół mogła oznaczać positive -> mixed, ale dla innych 1 punkt w góre zrobił positive z mixed, więc pewnie równowaga jest.
Z innych rzeczy: dziś się dowiedziałem, że strasznie mnie irytuje, jak na końcu tekstu jest “a co wy sądzicie na ten temat?”.
@MusialemToPowiedziec
Clickbait… choć w tym wypadku powinienem napisać commentbait? 😛
@Wyspa
Przecież Nitek nie płaci od komentów, tylko od tego, czy się uśmieje przy czytaniu (bo niby po co dowcipy wklejam? żeby przyjemniej się czytało? plażo prosze) 😛
A bardziej serio, wspomniałem o tym dlatego, że za każdym razem jak widziałem tego typu pytanie, to aż wylewało się z ekranu “w nosie mam co o tym myślisz, ale macie coś pisać żebym bonus dostał”.
Nie to, że ty też, ale akurat trafiłeś na ten dzień, kiedy już musiałem kilka razy takie pytanie przeczytać i dzięki twojemu pytaniu się mogłem uzewnętrznić także i na gikzie 🙂
Sprawdzam jak tytuł jest mało znany. Dobry ruch – lepiej mieć mniej recenzji, ale uczciwych. Zdaje mi się, ze jak gra ma tylko 2-3 recenzje “normalne” to musi być słaba, dzisiaj nawet symulator smarowania kromki chleba sprzedaje się w tysiącach 🙂