Chyba większość tu obecnych osób wie kto to i przedstawiać nie trzeba.
Jeżeli jednak czujesz się zagubiony i zawstydzony (tak powinieneś się czuć) to podam Ci pomocną dłoń. Udaj się tutaj, dokształć się i wróć.
Akcja gry toczyć się będzie w Nowej Anglii w latach 20. Wcielimy się w ducha starającego się wygnać mieszkańców tajemniczej posiadłości. Aby wykonać to zadanie będziemy musieli zgromadzić informacje na temat domowników, a następnie zrealizowanie kreatywnego planu. Poznamy także tajemnicę własnej śmierci i życia pozagrobowego.
Za stronę techniczną odpowiadać będzie studio The Odd Gentlemen (The Misadventures of P.B. Winterbottom, Flea Symphony). Premiera zapowiadana jest na jesień. Produkcja będzie podzielona na kilka epizodów. Przewidywane platformy to PC, Mac i tablety.
Na oficjalnej stronie można grę już kupić, najtańsza opcja to 10 dolarów. Ciekawostką jest że za 10,000 dolarów można kupić posiłek z Gainmanem i próbować przekonać go, aby włączył naszą osobę do swojej nowej książki.
Więcej przeczytasz: {“examplelinkURL_item”
Ja wiem, kto to Gaiman! To ten koleś, co napisał jeden odcinek Babylon 5 i dwa Doctora Who. Ciekawe, czy kiedyś stworzy coś własnego. Mogłoby wyjść nieźle…
@Pjotroos
@Pjotroos
ekhm
http://www.imdb.com/title/tt0115288/?ref_=fn_al_tt_1
@Nitek
Nie może być! :p
@Pjotroos
Nie, to koleś, który pisze książki dla dzieci, które czytają tylko dorośli bo łudzą się, że jeszcze napisze coś zbliżonego poziomem do powieści sprzed 12 lat :D.
@idomes
Aż musiałem sprawdzić. Faktycznie od Amerykańskich Bogów już 12 lat minęło. Z późniejszych Chłopaki Anansiego też było naprawdę niezłe. O tej najnowszej – Ocean na końcu ulicy – nie wiem nic. Faktycznie czytadło dla dzieci w stylu Księgi Cmentarnej?
@Pjotroos
Chłopaki to fajna książka, ale ostatecznie to tylko spin-off Bogów. Tak bardzo przestałem się interesować jego twórczością, że nawet nie wiedziałem, że coś nowego wyszło. Zerknąłem teraz na stronę wydawcy, w Oceanie pisze znowu dla dorosłych.
@idomes
No ale “tylko spin-off” też można napisać bardzo dobrze albo bardzo niedobrze. Fakt faktem, byli słabsi niż Bogowie, ale z drugiej strony – to nie jest żaden wstyd napisać coś słabszego, niż Bogowie. Mi zainteresowanie nieco siadło po Księdze, ale Ocean pewnie kupię i tak. Kredyt zaufania po Nigdziebądź, Gwiezdnym Pyle no i tych dwóch o bogach jest duży.
@idomes
“Ocean” niby dla dorosłych, ale bohaterem jest siedmiolatek. Jak czytałem, to się co chwilę łapałem że “gdzieś to już było”. A to w “Koralinie”, a to w “Amerykańskich Bogach”, a to w opowiadaniach.