Krystalizuje się temat, że Planet Coaster powinien wjeżdżać w środę, albowiem jest to tydzień między kolejnymi odcinkami. Brzmi dumnie, może być.
Dzisiaj wdrażam w życie swój ambitny plan próbując wybudować coś fajowego. Oczywiście w mojej głowie wyglądać będzie mocno okazale i w ogóle, chawira taka, że nawet Jednooki Willy by o nią powalczył. Zresztą kiedyś trzeba się budowania obiektów nauczyć, boniby to takie proste, ale smykałka do architektury nadal we mnie drzemie, zamiast ryczeć niczym jeleń podczas rui.